Nudzimy dalej: dwóch siwych i jeden łysy, ale w czapce.
część pierwsza /
część druga /
część trzecia
11. Crystal Palace FC
45 punktów; 13 zwycięstw, 6 remisów, 19 porażek; bramki 33:48
Pierwsze skojarzenie: cud autorstwa Tony’ego Pulisa
Na początku sezonu pisałem o tym, że kibice Orłów entuzjastycznie reagują z byle powodu, bowiem cieszą się z każdej chwili spędzonej w Premier League, wiedząc, że następne mogą nie nadejść szybko. Fatalna gra, słaba kadra – mało kto wierzył, że ekipa z Londynu nie spadnie.
Aż zjawił się Pulis, któremu podziękowano w Stoke City, i zrobił z kandydata do spadku jedną z lepszych (czy też skuteczniejszych, co może i na jedno wychodzi, drużyn ligi). Nim, pod koniec listopada 2013, przyszedł na Selhurst Park, nowi podopieczni mogli pochwalić się sześcioma punktami. Zakończyli sezon z 45. Żaden Pellegrini, żaden Rodgers – tylko Pulis!
Najlepszy zawodnik: Mile Jedinak
No chyba on, skoro wszyscy mówią, że najlepszy, a i ponoć niektórzy dają do jedenastki sezonu? Kapitan reprezentacji Australii to solidna marka, ale czy dałby sobie radę w silniejszym klubie? Mam wątpliwości.
Jedinak umie strzelić, Wojciech Szczęsny obronić
10. Newcastle United FC
49;15-4-19; 43:59
Pierwsze skojarzenie: strzał z byka Alana Pardew
Trenerowi Srok przegrzały się zwoje w praktycznie wygranym meczu z Hull City, ofiarą – David Meyler. 52-letni menedżer pożegnał się z ławką rezerwowych na siedem meczów. Trenerka – robota nie najgorzej płatna, ale chyba dość stresująca. Pardew ma dostać szansę na przeorganizowanie drużyny w sezonie 2014-2015. Bez Loïca Rémy’ego i Yohana Cabaye’a? Powodzenia.
Najlepszy zawodnik: Yohan Cabaye
Jeden ze 175 Francuzów z St James’ Park wydawał mi się nieco słabszy, niż paru ekspertom, którzy się nim zachwycali. Trzeba jednak przyznać, że gdy 28-letni pomocnik w styczniu zamienił Newcastle na Paryż (można go w sumie zrozumieć), to jednak dało się to odczuć. Szkoda. Premier League powinna zatrzymywać takich grajków.
9. Stoke City FC
50; 13-11-14; 45:52
Pierwsze skojarzenie: Markowi Hughesowi wreszcie się udało
Do tej pory jedyną pozytywną rzeczą, jaką można było powiedzieć o walijskim menedżerze, to że ładnie osiwiał. Fani The Potters też nie byli nim zachwyceni:
Aż tu nagle były gracz Manchester United jest chwalony jako ten, który udoskonalił grę Stoke City po odejściu Tony’ego Pulisa. Gratulacje.
Najlepszy zawodnik: Asmir Begović
Chyba mu się należy? Mamy również polski akcent, jak mówili komentatorzy TVP. Nie wiem, czy wciąż mówią, bo na szczęście już nie oglądam.
Cdn.
Marcin Wandzel Czytaj dalej... 
