Boavista FC

Od początku rozgrywek o mistrzostwo Portugalii zaznaczyła się dominacja trzech klubów – Benfiki, Sportingu oraz FC Porto.

W sezonie 1945/46 po raz pierwszy ligę wygrała drużyna spoza „wielkiej trójki” – Belenenses. W kolejnym sezonie triumfował Sporting i przez kolejne dekady mistrzostwo padało łupem, któregoś z trzech najbardziej utytułowanych klubów. Lata 90. to przede wszystkim dominacja FC Porto (siedem z dziesięciu mistrzostw kraju). W sezonie 1999/2000, po pięciu mistrzostwach z rzędu, FC Porto musiało uznać wyższość rywali. Niespodzianki nie było, ligę wygrał Sporting, a trzecie miejsce, za ustępującym mistrzem zajęła Benfica. Nic nie zapowiadało tego, co wydarzy się w kolejnym sezonie…

Bracia Harry i Dick Lowe byli angielskimi przedsiębiorcami. Niedaleko ich domu znajdowały się pola, na których dzięki skórzanej piłce otrzymanej od ojca, upodobali sobie grę w futbol. Do braci dołączyli portugalscy włókiennicy, z fabryki której właścicielem był William Graham. Miłośnicy piłki nożnej zaczęli organizować mecze. Właśnie w taki sposób doszło do powstania w Porto, 1 sierpnia 1903 roku The Boavista Footballers (Boavista to część Porto, w której znajdował się zakład Grahama; nazwa po portugalsku znaczy „dobry widok”).

Początkowo kierownictwo klubu stanowili oprócz Anglików także Portugalczycy. Dość szybko narodził się spór między obiema grupami wokół „dnia meczowego”. Wyspiarze, ze względu na (anglikańską) wiarę odrzucali możliwość gry w niedzielę, zaś dla katolickich miejscowych był to jedyny w pełni wolny dzień od pracy. W 1910 roku doszło do głosowania mającego rozstrzygnąć konflikt. Portugalczycy wygrali, wielu Anglików, w tym wspierający klub finansowo Graham – odeszło. W wyniku tego, nazwa klubu przeszła transformację na portugalsko brzmiące Boavista Futebol Clube (jednak rozwinięcie i skrót „FC” dodano na sposób brytyjski – na końcu, w przeciwieństwie do znacznie popularniejszej wersji portugalskiej, kiedy to poprzedza nazwę).
W tym samym roku, meczem z Leixoes, Boavista zainaugurowała granie na stadionie Bessa (początkowo Campo do Bessa, a od 1973 Estadio do Bessa). W pierwszych latach istnienia Boavista występowała w różnych strojach – m.in. w całości na czarno, w czarnych koszulkach i białych spodenkach oraz w pasiastych czarno-białych koszulkach i czarnych spodenkach. W trakcie wyjazdu do Francji prezydent Boavisty – Artur Oliveira Valenca zobaczył jeden z lokalnych klubów, którego koszulki przypominały biało-czarną szachownicę. Valenca zauroczony tym wzorem postanowił, że od tej pory w takich koszulkach będą grać piłkarze Boavisty. Od 1933 roku Boavista pozostaje wierna tej tradycji. W tym samym roku powstał również herb, który przetrwał do chwili obecnej. Przydomki Boavisty to „Pantery” (As Panteras; figura pantery znajduje się przed stadionem Bessa) oraz „Szachownice” (Os Axadrezados).

Pierwszym sukcesem Boavisty była wygrana w Mistrzostwach Porto w 1914 roku. Od tego momentu, przez wiele kolejnych dekad, nie mogła się pochwalić żadnym trofeum w klubowej gablocie. Boavista błąkała się między różnymi klasami rozgrywkowymi. W sezonie 1969/70 znów zagrała na najwyższym szczeblu i w wyniku sportowej rywalizacji, już nigdy z niego nie spadła. W latach 70. nastąpiły długo oczekiwane sukcesy – między 1975 a 1979, Boavista trzykrotnie zdobywała Puchar Portugalii, a w sezonie 1975/76 zajęła drugie miejsce w lidze, tracąc na koniec zaledwie dwa punkty do Benfiki.
Trenerem Boavisty był wtedy Jose Maria Pedroto, który po następnym sezonie został trenerem FC Porto (w ciągu czterech lat pracy u lokalnego rywala, dwukrotnie wygrał ligę). Po udanych latach 70. nadeszły nieco gorsze 80. Boavista kończyła ligę między trzecim i dziewiątym miejscem, a w sezonie 1988/89 zdobyła Puchar. Znaczniej lepiej wiodło się Panterom w latach 90. – dwukrotnie zdobyły Puchar oraz Superpuchar, a w sezonie 1998/99 uplasowały się na drugim miejscu w lidze. Dzięki temu, po zwycięstwie w ostatniej rundzie kwalifikacji nad duńskim Brondby IF, Boavista zakwalifikowała się do najważniejszych klubowych rozgrywek w Europie – Ligi Mistrzów (ostatnie miejsce w grupie za Rosenborgiem, Feyenoordem i Borussią Dortmund).

Oprócz sukcesów drużynowych z lat 90. był też triumf indywidualny – nigeryjski napastnik Ricky Owubokiri w sezonie 1992/93 został królem strzelców ligi portugalskiej (30 goli). Pierwszy i jak do tej pory ostatni taki tytuł dla piłkarza Panter. Dla Boavisty grało w tej dekadzie wielu uznanych piłkarzy – choćby Holender Jimmy Floyd Hasselbaink, Boliwijczyk Erwin Sanchez (najwięcej meczów w barwach Boavisty – 219), Ghańczyk Kwame Ayew oraz Portugalczycy Joao Pinto oraz Nuno Gomes. Co prawda Boavista wyrosła na czwartą siłę portugalskiej piłki, to jednak nikt nie przypuszczał, że może wygrać ligę. Nadszedł sezon 2000/01…

Boavista pod wodzą Jaime Pacheco, wygrała na wyjeździe w pierwszej kolejce z Beira-Mar 4:2 i została pierwszym liderem nowego sezonu. W następnym meczu pokonała wysoko Leirię 4:0. Kolejne dwa mecze to remis z Estrelą Amadorą i porażka u siebie z Bragą 1:2. Jak się później okazało, była to jedyna domowa porażka w całych rozgrywkach na Estadio do Bessa (16 zwycięstw, 1 remis). Po przegranej z Bragą, Boavista spadła na szóste miejsce w tabeli i wydawało się, że tak jak co roku zadowoli się co najwyżej miejscem w czołówce. W kolejnym spotkaniu podopieczni Pacheco wygrali 1:0 z Benfiką, co zapoczątkowało długą serię meczów bez porażki – zwycięstwa na własnym obiekcie były zazwyczaj przeplatane remisami na wyjazdach. Po 17. kolejce (zwycięstwo 1:0 z liderem FC Porto), Boavista objęła prowadzenie w tabeli, którego już nie oddała do końca. W 21. kolejce ponowna przegrana z Bragą, a tydzień później remis z Benfiką sprawiły, że przewaga nad drugim w tabeli FC Porto stopniała do dwóch punktów. Goniące Boavistę w tabeli FC Porto, w 24. i 25. serii spotkań zanotowało remisy, które miały decydujące znaczenie dla ostatecznego rozstrzygnięcia. FC Porto wygrało już do końca wszystkie ligowe spotkania, ale strat nie zdołało odrobić – Pantery były nie do zatrzymania. W jedenastu spotkaniach, od 23 do 33 kolejki Boavista wygrała dziesięć meczów i tylko raz zremisowała (na wyjeździe z Maritimo). W przedostatniej kolejce Boavista podejmowała zdegradowane już Aves, mając cztery punkty przewagi nad derbowym rywalem. Mecz ten mógł zmienić wszystko, gdyż w ostatniej serii spotkań czekał lidera mecz wyjazdowy z rozpędzonym FC Porto. Jakakolwiek strata punktów z Aves mogła sprawić, że wysiłek całego sezonu pójdzie na marne. Na szczęście dla kibiców Panter, Boavista pewnie zwyciężyła 3:0 i została na kolejkę przed końcem rozgrywek sensacyjnym mistrzem Portugalii. Boavista historyczny mecz zagrała w składzie: Ricardo, Nuno Frechaut, Pedro Emanuel, Litos, Quevedo, Rui Bento, Petit, Erwin Sanchez (83. Pedro Santos), Duda (78. Jorge Couto), Martelinho, Elpidio Silva (64. Whelliton). W ostatnim meczu sezonu FC Porto rozbiło w derbach Boavistę 4:0, ale to zwycięstwo nie miało już żadnego wpływu na losy tytułu. Pantery pierwszy raz w historii wygrały ligę!

Twórcą sukcesu był trener Pacheco – świetny motywator, potrafiący wydobyć wszystko co najlepsze z niedocenianych piłkarzy. Pacheco ogromną wagę przywiązywał do ciężkiej pracy i dyscypliny. Boavista w sezonie 2000/01 przede wszystkim grała świetnie w obronie – straciła najmniej goli spośród wszystkich klubów (22). Mimo 63 goli zdobytych nie znajdziemy w czołówce strzelców piłkarza mistrzowskiej drużyny. Odpowiedzialność za strzelanie goli rozłożyła się na większą liczbę piłkarzy. Najlepszy strzelec Panter – Brazylijczyk Elpidio Silva zdobył tylko 11 bramek, zaś drugi w klubowej klasyfikacji strzelców był jego rodak Duda – autor 10 trafień. Czołowi piłkarze mistrzowskiej drużyny – bramkarz Ricardo oraz pomocnik Petit, w ciągu kilku lat nie tylko zostali czołowymi postaciami ligi, ale też podstawowymi reprezentantami Portugalii (srebrny medal na Euro 2004 i czwarte miejsce na mistrzostwach świata 2006). W piłce klubowej grali jednak na chwałę Sportingu i Benfiki.

W kolejnym sezonie Boavista zdobyła wicemistrzostwo, a w Lidze Mistrzów odpadła w drugiej fazie grupowej (od sezonu 1999/00 do 2002/03 w Lidze Mistrzów były dwie fazy grupowe) – zajmując trzecie miejsce za Manchesterem United i Bayernem, a przed Nantes. Już nigdy później Boavista nie zajęła tak wysokiego miejsca w lidze, szósta lokata w sezonach 2004/05 i 2005/06 to wszystko na co było stać mistrzów z 2001 roku. Na arenie międzynarodowej Boavista pożegnała się z Europą w świetnym stylu. W sezonie 2002/03 dotarła do półfinału Pucharu UEFA odpadając dopiero z Celtikiem (w finale, po świetnym meczu szkocka drużyna przegrała z FC Porto 3:2). To był ostatni występ w europejskich pucharach Boavisty.

Klub z dobrym skutkiem potrafił szkolić piłkarzy. W drużynach młodzieżowych Boavisty grali m.in. Jose Bosingwa, Raul Meireles oraz Bruno Fernandes. W koszulkach w biało-czarną szachownicę, w pierwszej dekadzie XXI wieku, grali także Polacy – Przemysław Kaźmierczak (29 meczów/5 goli), Rafał Grzelak (37/6) oraz Krzysztof Kazimierczak (1/0).
W czerwcu 2008 roku, po zajęciu dziewiątego miejsca w lidze, w wyniku afery „Złotego Gwizdka” (Apito Dourado) Boavista została zdegradowana do drugiej ligi. Szefowi klubu – Joao Loureiro (jego ojciec Valentim Loureiro od końcówki lat 70. był prezydentem Boavisty; Joao w młodości, w latach 80., był wokalistą i liderem popularnego w Portugalii zespołu popowego BAM) zarzucono ustawienie trzech spotkań w sezonie 2003/04, za co został ukarany czteroletnią dyskwalifikacją. Boavista, z której odeszli czołowi piłkarze, po roku spadła na trzeci poziom rozgrywkowy.

Przez kilka kolejnych lat Boavista wegetowała w niższych ligach, zaś Loureiro rozpoczął batalię o udowodnienie niewinności. Po pięciu latach, dopiął swego i klub został przywrócony do najwyższej klasy rozgrywkowej w Portugalii, a ligę powiększono z szesnastu do osiemnastu drużyn. W sezonie 2014/15, po sześciu latach nieobecności w elicie, Pantery znów mogły rywalizować z najlepszymi klubami w kraju kończąc ligę na 13. miejscu. W ciągu siedmiu sezonów od powrotu – Boavista nawet przez moment nie zdołała zaatakować czołowych miejsc, zajmując co najwyżej ósmą lokatę.

W bieżących rozgrywkach, po piętnastu kolejkach sezonu 2021/22, Pantery zajmują dziewiątą pozycję w tabeli. Z obecnego składu najbardziej znanym piłkarzem jest Hiszpan Javi Garcia – niegdyś gracz takich klubów jak Real Madryt, Benfica, Manchester City i Betis. Pantery mogą się też pochwalić bramkarzem-rekordzistą. Irański golkiper Alireza Beiranvand, w październiku 2016 roku, w meczu eliminacji mistrzostw świata przeciwko Korei Południowej wyrzucił piłkę na odległość 61 metrów i 26 centymetrów. To oficjalnie najdalszy wyrzut piłki w historii futbolu. Beiranvand, w listopadzie 2021 roku, po ponad pięciu latach od tego wyczynu, został wpisany do księgi Rekordów Guinnessa i otrzymał stosowny certyfikat.

Minęło dwadzieścia lat od mistrzostwa Portugalii wywalczonego przez Boavistę. To ostatni ligowy triumf klubu spoza „wielkiej trójki”. Czy ktokolwiek w najbliższej przyszłości zdoła przerwać dominację Benfiki, Sportingu i FC Porto? A może znów, tak jak na sensacyjne mistrzostwo Boavisty, będzie trzeba czekać aż 55 lat?

Boavista Futebol Clube
Rok założenia: 1903
Mistrzostwo Portugalii: 2000/01
Puchar: 1974/75, 1975/76, 1978/79, 1991/92, 1996/97
Superpuchar: 1979, 1992, 1997

Łukasz Wierzbowski