Czwartkowy mecz. Legia Warszawa – Real Betis Balompié 1:0

Drużyna ze stolicy udanie rozpoczęła rywalizację w fazie ligowej Ligi Konferencji Europy.

1. Na inaugurację fazy ligowej Ligi Konferencji Europy siódmy zespół PKO Bank Polski Ekstraklasy podejmował ósmą ekipę La Ligi.

2. W historii pojedynków polsko-hiszpańskich z 41 meczów polskie drużyny wygrały zaledwie… pięć. Wyliczmy:

– 1970/71: Legia – Atlético Madryt 2:1;
– 1983/84: Lech Poznań – Athletic Club 2:0;
– 2000/01: Wisła Kraków – Real Saragossa 4:1;
– 2008/09: Wisła Kraków – FC Barcelona 1:0;
– 2022/23: Lech Poznań – Villarreal CF 3:0 .

3. Zaplanowany na godzinę 18.45 mecz rozpoczął się z opóźnieniem. Wszystko przez pokazy pirotechnicznie kibiców z Warszawy.

4. Pierwsi na bramkę rywala strzelali gospodarze – w 12. minucie Bartosz Kapustka huknął wysoko nad poprzeczkę.

5. W odpowiedzi Sergi Altimira ograł w polu karnym legionistów Japończyka Ryōyę Morishitę, lecz z jego uderzeniem poradził sobie Kacper Tobiasz.

6. Brazylijczyk Vitor Roque miał być rywalem (następcą) Roberta Lewandowskiego w Barcelonie, ale wylądował w Betisie. I w 19. minucie próbował postraszyć Legię, lecz uderzył niecelnie sprzed pola karnego.

7. 1:0! Legia wykonywała korner z prawej strony. Po krótkim rozegraniu piłka trafiła do Portugalczyka Rúbena Vinagre, który zacentrował w pole karne, a Francuz Steve Kapuadi (na zdjęciu) niezbyt mocnym, lecz precyzyjnym strzałem głową umieścił piłkę w dolnym rogu bramki Adriána.

8. Legioniści nie cofnęli się do obrony, grali jednak daleko od własnej bramki. Goście próbowali szczęścia po strzałach Senegalczyka Nobela Mendy’ego (niecelny) i Pablo Fornalsa (pewnie złapał Tobiasz).

9. W 38. minucie czerwoną kartką ukarany został Maciej Treutz-Kruszyński ze sztabu Legii, bowiem nie chciał oddać Hiszpanowi piłki, która wyszła na aut.

10. Po zmianie stron Betis usiłował zmienić niekorzystny wynik – w 47. minucie Aitor Ruibal uderzył tuż obok słupka.

11. Legioniści umiejętnie się bronili, od czasu do czasu kontratakując. Kacper Chodyna na prawej stronie raz zbyt mocno zagrał do Brazylijczyka Luquinhasa, a potem wywalczył korner.

12. Ależ szansę w 65. minucie zmarnował Morishita! Japończyk zamykał na dalszym słupku podanie wzdłuż bramki od Kameruńczyka Jean-Pierre’a Nsamego i… z bliska nie trafił w bramkę.

13. Betis powoli się rozkręcał – Tobiasz pewnie chwycił piłkę po główce Fornalsa. Uderzenie Marokańczyka Abdessamada Ezzalzouliego skończyło się kornerem. Strzał Kongijczyka Cédrica Bakambu zablokowali obrońcy.

14. Legia kontrowała. Albańczyk Jurgen Çelhaka po akcji Nsamego strzelił nad poprzeczką. W kolejnej sytuacji Rafał Augustyniak niczym rasowy snajper posadził na ziemi obrońcę, przełożył piłkę na lewą nogę, lecz jego uderzenie Adrián wybił na róg.

15. W doliczonym czasie gry goście dostali dwie żółte kartki (Brazylijczyk Natan i Francuz Romain Perraud), a mina ich trenera, Chilijczyka Manuela Pellegriniego, mówiła wszystko. Legia sięgnęła po pierwsze trzy punkty w fazie ligowej!

3 października 2024, Stadion Wojska Polskiego w Warszawie

Faza ligowa Ligi Konferencji Europy – 1. kolejka

Legia Warszawa – Real Betis Balompié 1:0 (1:0)

Gol: Kapuadi 23.

Legia: Kacper Tobiasz – Paweł Wszołek, Radovan Pankov, Steve Kapuadi, Rúben Vinagre – Kacper Chodyna (83. Marc Gual), Maximillian Oyedele (83. Artur Jędrzejczyk), Bartosz Kapustka (74. Jurgen Çelhaka), Ryōya Morishita, Luquinhas (62. Rafał Augustyniak) – Tomáš Pekhart (62. Jean-Pierre Nsame).

Betis: Adrián – Aitor Ruibal, Natan, Nobel Mendy, Romain Perraud – Chimy Ávila (58. Abde Ezzalzouli), Sergi Altimira, Johnny Cardoso (66. Marc Roca), Pablo Fornals (74. Assane Diao), Juanmi (58. Dani Pérez) – Vitor Roque (58. Cédric Bakambu).

Żółte kartki: Luquinhas, Oyedele, Wszołek, Kapuadi – Cardoso, Ruibal, Natan, Perraud.

Sędziował: Luca Pairetto (Włochy).

Widzów: 25 385.

Grzegorz Ziarkowski

Foto: legionisci.com