Derby (5). Resovia – Stal Rzeszów

Derby Rzeszowa, to wg kibicowskiej Polski najlepsze derby w kraju, zaraz obok derbów Łodzi.

Stolica Podkarpacia
Rzeszów prawa miejskie uzyskał w 1354 roku, jest stolicą woj. Podkarpackiego i liczy niecałe 180 tys. mieszkańców. Jest miastem pięknym, z licznymi parkami. Ciekawa architektura, liczne festiwale i zielone tereny; to wszystko sprawia, że Rzeszów jest godny odwiedzenia. W tym mieście odbywają się również piłkarskie derby: Resovia – Stal.

Sovia i Stalowcy
Cywilno-Wojskowy Klub Sportowy Resovia, powstał… Różne źródła podają trzy różne daty powstania – 1905, 1909 i 1910. Tak bywa niekiedy przy ustalaniu daty klubów przedwojennych (pisałem o tym przy okazji Szombierek w cyklu „Retro Środa”). 1905, to wg ustnych przekazów pierwsze wzmianki o Resovii; już wtedy miała grać drużyna szkolna o takiej nazwie. Formalnie jednak klub zarejestrowano w roku 1909, lub 1910, tu również opinie są różne. Nie ulega jednak wątpliwości, że Resovia pozostaje jednym z najstarszych klubów w Polsce.

Barwy klubu, to kolory biały i czerwony (podobnie, jak pozostałych klubów o podobnej genezie i nomenklaturze łacińskiej – Ostrovia, Tarnovia czy Cracovia. Kraj był pod zaborami, kluby, właśnie barwami okazywały swoje przywiązanie do Ojczyzny i tęsknotę za Nią).

Przydomki klubu, to: Malta, Sovia, RR, Reska i Pasy. Nazwa klubu, to po łacinie „Rzeszów”.

Klub swoje mecze rozgrywa na Stadionie Uniwersyteckim, który może pomieścić ok. 7 tys. kibiców.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Zakładowy Klub Sportowy Stal Rzeszów, powstał w listopadzie 1944 roku, jako Klub Sportowy przy zakładach lotniczych w Rzeszowie. Klub założyli pracownicy owych zakładów. Wbrew pozorom, fundusze początkowo nie pochodziły z tej firmy; założyciele zbierali datki na zabawach tanecznych, lodowiskach czy spotkaniach towarzyskich… Należy pamiętać, iż wtedy toczyły się jeszcze działania wojenne i zakłady miały inne wydatki na głowie.

Barwy klubu, to kolory biały i niebieski, a przydomki, to: Stalowcy i Żurawie (od charakterystycznego ptaka umiejscowionego w herbie klubu). Klub był otwarty również na sportowców przybywających na Rzeszowszczyznę, podczas gdy Resovia opierała się na początku istnienia głównie na rodowitych Rzeszowianach.

Stal, swoje mecze rozgrywa na Stadionie Miejskim, który może pomieścić ok. 8 tys. fanów.

stadion

Odległość między stadionami w linii prostej wynosi ok. 2,1 km.

Wielcy piłkarze
Resovia
Stanisław Baran. Obrońca i napastnik, wychowanek Resovii, w tym klubie w latach 1934 – 37. Fantastyczny piłkarz, który tworzył niezapomniane trio z Tadeuszem Hogendorfem (o nim kilka słów niżej w rozdziale „Grali w obu klubach”), oraz Józefem Wróblem. Baran był z polską reprezentacją na MŚ w 1938 r. jako zawodnik rezerwowy (miał wtedy 18 lat), ale nie zagrał tam ani minuty. Później kilkukrotnie powoływany do kadry, w której zagrał 9 meczów.

Marian Łącz. „Najlepszy piłkarz wśród aktorów, najlepszy aktor wśród piłkarzy”. Również wychowanek Resovii, również w latach przedwojennych w tym klubie (1935-39), napastnik, który podobnie jak Baran miał zaszczyt grać z orzełkiem na piersi (trzykrotnie). Mało kto wie, iż Marian Łącz, to filmowy Matarczak, sąsiad Balcerka na Pradze, z serialu „Alternatywy 4” S. Barei, oraz chłoporobotnik na dworcu w „Co mi zrobisz jak mnie złapiesz” tego samego reżysera. Młodszym czytelnikom polecam kultową scenę (wychowanek Resovii, to jegomość po prawej stronie):

Stal Rzeszów
Jan Domarski. Napastnik urodzony w Rzeszowie, wychowanek Stali Rzeszów, reprezentant Polski, uczestnik MŚ 1974, medalista tego turnieju. W Stali dwukrotnie (1961-72 i 1978-79), gdzie rozegrał 219 oficjalnych spotkań i strzelił w nich 67 goli. W reprezentacji 17 meczów i 2 bramki. Grał również w Resovii (1979-81) i jest bodaj jedynym zawodnikiem, który w derbach strzelał dla obu drużyn (8 dla Stali, 1 gol dla Resovii).

Dariusz Marciniak. Napastnik, także ur. w Rzeszowie i także wychowanek rzeszowskiej Stali. Prawdziwy obieżyświat: oprócz polskich klubów, grał również we Francji, Belgii i w Niemczech. Gdy grał w Śląsku Wrocław (1984-88) ubiegali się o niego wysłannicy z Realu Madryt i Bayernu Monachium. Niestety, ówczesne przepisy nie pozwalały na wyjazd z kraju… Łącznie zwiedził aż 20 klubów, w reprezentacji zagrał pięciokrotnie, zdobywając 1 gola. Określany mianem największego talentu lat 80. zmarł przedwcześnie na serce w 2003 r. mając 37 lat.

Trofea
Rzeszów niestety nie jest obfity, jeśli chodzi o piłkarskie laury, ściślej rzecz ujmując; posiada tylko 1 trofeum; Puchar Polski zdobyty przez Stal Rzeszów w roku 1975.
Resovia grała w półfinale tych rozgrywek w sezonie 1980/81.
Stal w najwyższej klasie rozgrywkowej grała przez 11 sezonów, Resovia nie dostąpiła tego zaszczytu nigdy w swojej ponad stuletniej historii…

hx3byr

Derby w liczbach
Resovia ze Stalą spotykały się prawie we wszystkich możliwych rozgrywkach oprócz pierwszej (najwyższej) ligi. Grały natomiast w ligach: II, III, IV, okręgowej, klasie A, Pucharze Polski (szczebel zarówno okręgowy jak i centralny), meczach towarzyskich i pucharach lokalnych.

Dotychczas derby Rzeszowa łącznie były rozgrywane 105 razy. Stal wygrywała 48 razy, zanotowano tylko 20 remisów, Resovia wygrywała 37 meczów.

Jeśli weźmiemy pod uwagę spotkania oficjalne, tu minimalnie lepsza jest „Reska” – 73 mecze; 31 na korzyść Resovii, 15 remisów i 28 zwycięstw Stali.

bilde

Pierwsze derby miały miejsce 20 maja 1945 r. W towarzyskiej potyczce Resovia wygrała 6:2.

Najwyższe zwycięstwo Stali, to wynik 10:1 w meczu tow. w 1953 r. Były to jednocześnie derby, w których padło najwięcej goli.

Najwyższe zwycięstwo Resovii miało miejsce 6.X.1946 r., kiedy to w rozgrywkach klasy A padł wynik 5:0.

Najwięcej bramek w derbach Rzeszowa zdobył Kazimierz Kura – 20 trafień dla Stali.
Dla Resovii natomiast najwięcej takich, zaliczył Kazimierz Jurkiewicz – tylko 5 goli.

Oto jak o derbach Rzeszowa pisała Anna Chmiel, córka por. Władysława Cieślewicza zamordowanego w Katyniu:
„Bezsprzecznie największym świętem sportowym, na które przybywało tysiące kibiców, były derby Rzeszowa, organizowane na wzór corocznych rozgrywek piłkarskich między „Cracovią”, a „Wisłą”.
U nas walczyły o palmę pierwszeństwa i miano najlepszego klubu w regionie „Resovia” i „Stal”.
Każdy z tych klubów miał swoich zapalonych kibiców. Wobec braku miejsc na stadionie, a także i pieniędzy na wstęp, młodzi chłopcy wdrapywali się na okalające stadion drzewa, które niby drzewa owocowe w pełnym okresie zbiorów czekały, aż dojrzałe owoce spadną na ziemię. A jakże. Wystarczyło nadejście gospodarza lub mała niezręczność i młodzi zapaleńcy sportu lecieli jak gruszki, aby wdrapywać się powtórnie na konary po nastaniu spokoju. (…)”.

Grali w obu klubach
Oto kilku ciekawszych zawodników obu rzeszowkich drużyn i garść informacji o nich:

Tadeusz Hogendorf – przywołany wcześniej piłkarz ur. w Rzeszowie, pomocnik i napastnik. Wychowanek Resovii, w tym klubie w latach 1936-38. Jeden z najwybitniejszych piłkarzy rzeszowskich, w reprezentacji Polski zagrał w 6 meczach strzelając 2 gole. Karierę piłkarską zakończył w Stali (1955-56). Honorowy obywatel Rzeszowa, zmarł 12 czerwca ub. roku w Rzeszowie w wieku 92 lat.

Marian Kozerski – napastnik, w Stali w latach 1967-76, tam rozegrał 123 mecze oficjalne i strzelił 21 bramek. Karierę zakończył w Resovii (1978-79) rozgrywając 14 meczów. W reprezentacji 8 występów i 2 gole. W derbach zdobył 4 gole (wszystkie dla Stali) i tyle samo bramek w Pucharze Zdobywców Pucharów w barwach tego klubu (rekordzista pod tym względem w Stali).

Władysław Patycki – Prawoskrzydłowy, wychowanek Stali. Łącznie grał w trzech rzeszowskich klubach; obok Stali i Resovii także w Grunwaldzie Rzeszów. Oprócz tego był hokeistą w Stali! Po zakończeniu kariery był trenerem juniorów „Żurawi”, z którymi zdobył brąz w mistrzostwach Polski.

Kibicowski Rzeszów
Na derby Rzeszowa zawsze przychodziły tłumy. Nie tylko gospodarze zajmowali całą dla nich przygotowaną przestrzeń, ale również goście. Na derbach zawsze brakowało biletów (stadiony niewielkie, a zainteresowanie ogromne). We wstępie napisałem, że wg kibiców, derby Rzeszowa, to po derbach Łodzi najlepsze derby w kraju. Nie ma w tym żadnej przesady, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że na trybunach gości może zasiąść nawet 2 tysiące fanów rywala!

1952212c7dda944f

Fanów obu drużyn w Rzeszowie, jest podobna ilość. Śmiało można dokonać podziału wschód – zachód, gdzie Resovia przeważa po zachodniej części miasta, a Stal na wschodzie stolicy Podkarpacia.

Co ciekawe, wśród założycielu obu klubów nie było nikogo o żydowskich korzeniach, a fani obu klubów dokazują sobie w ten sposób: Stal nazywa Resovię „Pejsovią”, ci natomiast nazywają rywali „Garbatymi nosami”.

Tak naprawdę antagonizmy między klubami miały miejsce od początku powstania Stali. Resovia, to była wizytówka mieszkańców miasta, klub mieszczański, inteligencki, skupiał wszystkich Rzeszowian pod swoim sztandarem.
Nagle powstał silny rywal, zwany pogardliwie przez kibiców Sovii „komunistycznym tworem”. Marzenia o najwyższej klasie rozgrywek przerwała Resovii wojna. Po wojnie zniszczony Rzeszów miał inne problemy na głowie, niż pomoc finansowa dla Resovii, zwłaszcza, że był klub nowy, z zapleczem politycznym i finansowym. Gdy jeszcze w latach 60. Stal podkupiła trzech najlepszych piłkarzy „Pasów”, antagonizmy przybrały na sile i trwają do dnia dzisiejszego.

Fani Resovii sami siebie nazywają „Wojownikami Maltańskimi”, lub „Aryjską Hordą”, rywal to wedle Stalowców „Chłopcy ze stali”. Na wielkich hasłach się nie kończy; przy okazji derbów dochodzi do konkretnych awantur między zwaśnionymi ekipami.

n3qj9

Grupy „Ultras” również nie próżnują i raczą nas pięknymi oprawami przy okazji derbowych spotkań. Są jak większość kibicowskiej braci w Polsce – nie straszne zakazy i kary, pirotechnika musi być.

06e74b4ff2e7edd7

Derby w 1999 r. zakończył sędzia po… trzech minutach!

Na deser Derby Rzeszowa w obrazkach z klimatyczną muzyką:

Podziękowania dla administratorów witryn http://www.resoviacy.pl i http://www.pilka.stal.rzeszow.pl za okazaną pomoc i udostępnienie materiałów.

Dariusz Kimla