Drużyna profesora Janusza Filipiaka

Wieloletni prezes Cracovii i właściciel firmy Comarch zmarł 17 grudnia tego roku w wieku 71 lat. Przez 19 lat stał na czele „Pasów”.

W 2004 roku drużyna Cracovii z profesorem Filipiakiem u steru wróciła w szeregi ekstraklasy po 20 latach nieobecności. „Pasy” pod wodzą Wojciecha Stawowego zajęły trzecie miejsce w ówczesnej drugiej lidze. Awans wywalczyli:

Bramkarze: Marcin Cabaj (1 mecz /0 goli), Sławomir Olszewski (34/0).

Obrońcy: Marek Baster (33/1), Robert Kolasa (7/0), Łukasz Kubik (10/0), Krzysztof Radwański (26/0), Łukasz Skrzyński (34/5), Michał Świstak (14/1), Tomasz Wacek (15/0), Kazimierz Węgrzyn (29/4).

Pomocnicy: Arkadiusz Baran (32/1), Paweł Drumlak (8/1), Piotr Giza (32/8), Krzysztof Hajduk (4/0), Marcin Makuch (28/5), Paweł Nowak (21/3), Karol Piątek (1/0), Krzysztof Przytuła (16/5), Paweł Szwajdych (3/1), Dariusz Zawadzki (6/0).

Napastnicy: Wojciech Ankowski (10/1), Piotr Bania (30/19), Marcin Bojarski (15/8), Artur Czerwiec (2/0), Marcin Dudziński (23/2), Łukasz Szczoczarz (27/5), Stanisław Wróbel (10/0).

Od 2004 roku ekipa z ulicy Kałuży grała w ekstraklasie do sezonu 2011/12, gdy spadła na jej zaplecze. Kwarantanna trwała ledwie rok i latem 2013 roku Cracovia znów świętowała powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. Historia niejako zatoczyła koło, bowiem trenerem znów był… Wojciech Stawowy. Od sezonu 2013/14 Cracovia występuje w ekstraklasie nieprzerwanie.

Za czasów prezesury Filipiaka Cracovia grała w niej przez 18 sezonów. Przewinęło się przez klub mnóstwo piłkarzy i – co najmniej – kilkunastu trenerów. Postanowiłem utworzyć drużyny – pierwszą i rezerwową – z moim zdaniem najlepszych graczy w tym okresie. Głównym kryterium miała być liczba występów, ale wyobrażacie sobie drugą linię w składzie Damian Dąbrowski, Marcin Budziński, Dariusz Pawlusiński, Arkadiusz Baran, Sławomir Szeliga? Owszem, da się. Ale gdzie Mateusz Klich, Piotr Giza czy Bartosz Kapustka? No właśnie.

Zatem wybrałem najważniejszych – moim zdaniem – piłkarzy Cracovii z czasów rządów profesora Filipiaka.

Podstawowy skład:

Marcin Cabaj (ur. 1980) – bez dwóch zdań jeden z najważniejszych graczy Cracovii w XXI wieku. Golkiper, który był ważnym ogniwem w pierwszym okresie Cracovii po powrocie do ekstraklasy w 2004 roku. Jej barwy reprezentował przez niemal 10 lat, w tym prawie siedem na najwyższym poziomie rozgrywkowym.

W Cracovii w ekstraklasie: 162 mecze/0 goli.

Cornel Râpă (ur. 1990) – na stadion przy Kałuży zawitał w 2018 roku po dwóch sezonach w szczecińskiej Pogoni. Niezwykle utytułowany obrońca (w Rumunii cztery tytuły mistrzowskie, trzy puchary ligi, jeden puchar i superpuchar kraju) jest podstawowym obrońcą „Pasów”. Także przy Kałuży święcił triumfy, sięgając po Puchar (2020) i Superpuchar Polski (2020), grał też w europejskich pucharach.

W Cracovii w ekstraklasie: 174 mecze/8 goli.

Piotr Polczak (ur. 1986) – pierwsze szlify w ekstraklasie zdobywał w GKS-ie Katowice, a w 2008 roku trafił do Krakowa. Rozegrał pięć spotkań w reprezentacji Polski. W barwach „Pasów” łącznie przez pięć i pół roku z długą przerwą na występy w Rosji.

W Cracovii w ekstraklasie: 153 mecze/9 goli.

Michał Helik (ur. 1995) – wychowanek chorzowskiego Ruchu, który w swoim pierwszym sezonie pod Wawelem imponował skutecznością pod bramką przeciwnika (osiem goli). Później Helik już tak skuteczny nie był, ale grał na tyle dobrze, że skusił się na niego angielski Barnsley FC. Zresztą na Wyspach gra do tej pory.

W Cracovii w ekstraklasie: 88 meczów/9 goli.

Krzysztof Radwański (ur. 1978) – krakus z krwi i kości, który odbił się od drużyny Wisły z końca XX wieku. Jego droga na stadion przy Kałuży wiodła przez Proszowiankę Proszowice. Piłkarz niezbyt efektowny, ale jeden z tych, na których trenerzy Cracovii przez lata mogli liczyć jak na Zawiszę.

W Cracovii w ekstraklasie: 112 meczów.

Dariusz Pawlusiński (ur. 1977) – na stadion przy Kałuży przyszedł po kilku latach gry w Bełchatowie. Zawodnik niezwykle solidny, obdarzony porządnym „kopytem”. Najlepszy w jego wykonaniu był sezon 2008/09, gdy strzelił dla klubu spod Wawelu 10 goli.

W Cracovii w ekstraklasie: 142 mecze/26 goli.

Damian Dąbrowski (ur. 1992) – w ekstraklasie ma już ponad trzysta występów, z czego prawie połowę zaliczył w stroju Cracovii. Spisywał się w niej na tyle dobrze, że Adam Nawałka dał mu szansę debiutu w reprezentacji. Defensywny lub środkowy pomocnik, który dobijał się do czołówki na swojej pozycji w Polsce, lecz pewnego poziomu nie przeskoczył.

W Cracovii w ekstraklasie: 150 meczów/7 goli.

Piotr Giza (ur. 1980) – jeden z symboli odrodzonej Cracovii i pierwszy jej reprezentant kraju w XXI wieku. Dostał szansę od Pawła Janasa, pojechał nawet na mundial w 2006 roku, ale nie zagrał na nim nawet minuty. Ze względu na napięte stosunki ze Stefanem Majewskim zamienił Kraków na Warszawę i stadion Legii.

W Cracovii w ekstraklasie: 84 mecze/16 goli.

Paweł Nowak (ur. 1978) – wychowanek Wisły, z którą zdobył nawet mistrzostwo Polski w 1999 roku. Ale największą część ze swoich 237 meczów w ekstraklasie zaliczył w Cracovii. Pomocnik ceniony także w Gdańsku, bowiem przez trzy i pół sezonu grał w Lechii.

W Cracovii w ekstraklasie: 132 mecze/17 goli.

Bartosz Kapustka (ur. 1996) – skoro jest w jedenastce reprezentant Polski na mundial (Giza), musi być i reprezentant na Euro. Kapustka jako 19-latek zadebiutował w kadrze Nawałki i już po dziewięciu minutach wpisał się na listę strzelców. W czasie Euro 2016 komplementował go sam Gary Lineker. Z Cracovii przeszedł do ówczesnego mistrza Anglii, Leicester City, i… od tego momentu jego kariera to równia pochyła. Trapiony kontuzjami, nie może przebić się do podstawowego składu Legii.

W Cracovii w ekstraklasie: 60 meczów/6 goli.

Krzysztof Piątek (ur. 1995) – zdecydowanie najlepszy snajper Cracovii ery Filipiaka, ze średnią pół gola na mecz. Nieźle. To właśnie w barwach „Pasów” wypłynął na szersze wody, uczciwie pracując na transfer do włoskiej Genoi, a później był AC Milan z rewelacyjnym debiutem. Dość regularnie trafiał dla reprezentacji Polski, teraz kopie w Turcji.

W Cracovii w ekstraklasie: 63 mecze/32 gole.

Rezerwowi:

Krzysztof Pilarz (ur. 1980) – z Cracovią wywalczył drugi awans w XXI wieku, w 2014 roku. Bramkarz niezwykle solidny, dość powiedzieć, że o jeden mecz w „Pasach” wyprzedził reprezentanta Polski, Grzegorza Sandomierskiego, i o osiem uważanego za wielki talent, Karola Niemczyckiego. Golkiper na wskroś solidny, który niemal jedną trzecią swoich ekstraklasowych występów zaliczył właśnie w barwach Cracovii.

W Cracovii w ekstraklasie: 80 meczów.

Michal Sipľak (ur. 1996) – słowacki defensor jeszcze jako junior miał śladowy wkład w mistrzostwo Słowacji dla Slovana Bratysława. Do Cracovii przyszedł w 2017 roku z Zemplína Michalovce i z lepszym bądź gorszym skutkiem występował w niej do lata tego roku.

W Cracovii w ekstraklasie: 126 meczów/5 goli.

Paweł Jaroszyński (ur. 1994) – boczny obrońca, który grał w reprezentacji młodzieżowej i – mimo sporych ograniczeń technicznych – zaliczył pokaźną ilość występów w Serie A i Serie B. Nie zdołał zadebiutować w pierwszej reprezentacji, choć był w kręgu zainteresowań selekcjonerów. Od 2022 roku znów oglądamy go w barwach Cracovii.

W Cracovii w ekstraklasie: 93 mecze/2 gole.

Łukasz Skrzyński (ur. 1978) – nie dostał szans w Wiśle w XX wieku, w ekstraklasie debiutował więc w Cracovii. Zagrał dla „Pasów” 89 razy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jeden z najważniejszych piłkarzy odrodzonej drużyny na początku tego wieku.

W Cracovii w ekstraklasie: 89 meczów/2 gole.

Kamil Pestka (ur. 1998) – boczny obrońca, uchodzący za spory talent, nękany jest kontuzjami. Nieźle spisywał się w lidze i w reprezentacji młodzieżowej. Z Cracovii odszedł latem do mistrza Polski, Rakowa Częstochowa, w którym nie potrafi się przebić do podstawowego składu.

W Cracovii w ekstraklasie: 84 mecze/5 goli.

Deniss Rakels (ur. 1992) – na Łotwie był królem strzelców, w Polsce nie sprawdził się w Lubinie, ale w Katowicach już strzelał całkiem sporo. W Cracovii spisywał się na tyle dobrze, że dostał możliwość transferu do Reading FC. Latem wrócił do Krakowa, gra w barwach Hutnika.

W Cracovii w ekstraklasie: 73 mecze/27 goli.

Marcin Budziński (ur. 1990) – w Polsce kojarzony z dwoma klubami: Cracovią i Arką Gdynia, zresztą chyba do dziś ze sobą sympatyzującymi. Dobry ligowy pomocnik, który gdzieś tam aspirował do reprezentacji Polski. Obecnie gra w Hutniku Kraków.

W Cracovii w ekstraklasie: 147 meczów/23 gole.

Mateusz Klich (ur. 1990) – debiutował jako 20-latek w reprezentacji Polski Franciszka Smudy, w zwycięskim meczu z Argentyną (2:1). Klich nie pojechał na Euro 2012, ale dopiero na Euro 2020, jako piłkarz Leeds United. Jednak właśnie w Cracovii okazało się, że ma zadatki na pojętnego środkowego pomocnika.

W Cracovii w ekstraklasie: 56 meczów/5 goli.

Pelle van Amersfoort (ur. 1996) – dość błyskotliwy holenderski pomocnik, którego oglądało się z dużą przyjemnością. Wzrost (193 cm) nie przeszkadzał mu w swobodnym operowaniem piłką. Choć więcej meczów od niego z obcokrajowców w barwach „Pasów” zaliczyli Serb Miroslav Čovilo oraz Rumun Sergiu Hanca, to umieszczamy Holendra w drugiej drużynie ze względu na wrażenia artystyczne.

Saïdi Ntibazonkiza (ur. 1987) – choć więcej goli dla Cracovii strzelili choćby Tomasz Moskała czy Słowak Erik Jendrišek, postawię na sympatycznego reprezentanta Burundi, który w Krakowie spędził cztery lata.

Piotr Bania (ur. 1973) – do momentu przyjścia do Cracovii (rok 1999) w CV miał tylko kluby również krakowskie: Wawel, Kabel i Hutnik. Z „Pasami” przebił się z trzeciej ligi do ekstraklasy i strzelił w niej 21 goli. Ba, w pierwszym sezonie trafił 12 razy, z czego najlepiej zapamiętali go w Wiśle Płock, z którą ustrzelił hat-tricka.

W czasach prezesury Janusza Filipiaka grali też choćby: Marek Citko (sezon 2004/05), Piotr Świerczewski (2004/05), Jacek Magiera (2006/07), Maciej Murawski (2008/09), Radosław Matusiak (2009/10), Arkadiusz Radomski (2010-12), Andrzej Niedzielan (2011/12), Brazylijczyk Rivaldinho (2020/21) czy Ukrainiec Jewhen Konoplanka (2022/23).

Grzegorz Ziarkowski