Gramy na 3:3

Było już u nas takie granie, ale wtedy grały kluby. Teraz zagra reprezentacja…

Polskie kluby w XXI wieku remisowały w takim rozmiarze pięć razy i ani razu w wieku ubiegłym, kadra natomiast, wczoraj ugrała 3:3 po raz pierwszy w tym stuleciu, natomiast w poprzednim aż 11 meczów kończyło się tytułowym remisem (siedem przed wojną!).
Z Węgrami zagraliśmy pierwszy oficjalny mecz w historii (1.) i ostatni, na tę chwilę (847.). W tym ostatnim nasze Orły ugrały interesujący nas rezultat, dzięki któremu całe to zamieszanie. Poprzednio taki wynik padł… 30 lat temu.

Poniżej wszystkie spotkania Polski, które kończyły się „po trzy” (liczba porządkowa przed meczem, to numer oficjalnego spotkania kadry). Pleciemy trzy po trzy:

28. Rumunia – Polska
Pierwsze zdarzenie, w którym padł sześciobramkowy remis. Do przerwy Rumuni prowadzili 2:0. W naszej kadrze 12 piłkarzy – ośmiu z Krakowa i czterech z Katowic.

19 VI 1927, Bukareszt, mecz towarzyski
Rumunia – Polska 3:3
István Avar 12, 60, Mihály Táncos 41 – Józef Kałuża 51, Karol Pazurek 64, Stanisław Wójcik 76

29. Polska – USA
Kolejny mecz po spotkaniu z Rumunią, i znów taki wynik (choć trzeba było czekać prawie rok)! Na warszawskiej Agrykoli w naszej kadrze przedstawiciele aż ośmiu klubów, ale najliczniejsze delegacje graczy Cracovii (4) i Wisły (3).

10 VI 1928, Warszawa, mecz towarzyski
Polska – USA 3:3
Wacław Kuchar 12, 78, Zygmunt Steuermann 89 – Francis Ryan 59 k, James Gallagher 64, Henry O’Carroll 74

51. Polska – Rumunia
Ponownie ten rywal, a to jeszcze nie koniec Rumunii w tym materiale… Tym remisem przerwaliśmy najdłuższą w historii passę porażek z rzędu (siedem, w tym jeden walkower).
Najwięcej przedstawicieli w tamtym meczu miał Ruch Wielkie Hajduki (3).

14 X 1934, Lwów, mecz towarzyski
Polska – Rumunia 3:3
Henryk Martyna 12 k, 63 k, Ewald Urban 60 – Ştefan Dobay 17, 86, Gheorghe Ciolac 52

55. Polska – Łotwa
Scenariusz dość podobny do tego z wczoraj – dwubramkowe prowadzenie przeciwników, wyrównanie, ponowne prowadzenie Łotwy, i ostatecznie po trzy. Wśród naszych zawodników po trzech przedstawicieli Legii i Warszawianki, mimo że meczyk grano w Łodzi…

15 IX 1935, Łodź, mecz towarzyski
Polska – Łotwa 3:3
Józef Smoczek 47, Stanisław Malczyk 54, Antoni Komendo-Borowski 66 – Jānis Škincs 21, Ēriks Pētersons 25, Alfrēds Verners 57

68. Bułgaria – Polska
Hattrick Józefa Korbasa, gracza Cracovii, najliczniej na tym meczu reprezentowanego klubu (3).

12 IX 1937, Sofia, mecz towarzyski
Bułgaria – Polska 3:3
Kiril Iliev 3, Liubomir Angelov 29, Vuchko Yordanov 48 – Józef Korbas 4, 72, 74

71. Szwajcaria – Polska
W naszej ekipe po dwóch piłkarzy AKS-u Chorzów, Ruchu WH, Naprzodu Lipiny i Polonii Warszawa. Wspaniałe firmy.

13 III 1938, Zurych, mecz towarzyski
Szwajcaria – Polska 3:3
Lauro Amadò 31, 54, André Abegglen 88 k – Ernest Wilimowski 13, Jerzy Wostal 74, Leonard Piątek 85

81. Polska – Belgia
Prowadziliśmy w tamtym spotkaniu 2:0 i 3:1, by ostatecznie zremisować. U nas pięciu graczy z Chorzowa (3 Ruch, 2 AKS), w tym strzelec dwóch goli Ernest Wilimowski. Moją uwagę przykuł jednak bramkarz. Pan Adolf Krzyk bronił naszej bramki sześciokrotnie (tylko jedna porażka), choć urodził się w Ostrawie. Gdy grał w biało-czerwonych barwach, był zawodnikiem nieistniejącej już Brygady Częstochowa…

27 V 1939, Łódź, mecz towarzyski
Polska – Belgia 3:3
Ernest Wilimowski 5, 26, Jerzy Wostal 48 – Jean Fievez 42, Ray Braine 56, Henri Isemborghs 89

105. Polska – Rumunia
No i mamy Rumunię po raz trzeci. Mroczne czasy, resortowe drużyny – trzech zawodników Wisły, wtedy zwanej Gwardią. Gole dla nas strzelał jednak zawodnik Ruchu (wtedy Unii Chorzów).

14 V 1950, Wrocław, mecz towarzyski
Polska – Rumunia 3:3
Gerard Cieślik 18, 25, 76

183. Szwecja – Polska
Rok 1964 był piłkarsko dobrym rokiem. Reprezentacja wygrała trzy mecze, przegrywając pechowo tylko jeden, katowickie kluby się połączyły i ruszyła firma pt. GKS, w kadrze 95% ekipy pochodziło ze Śląska i Zagłębia, a swój pierwszy Puchar Europy zdobył Inter.
Wtedy też nasza kadra zremisowała 3:3 na wyjeździe z bardzo silną Szwecją (aż pięć bram wpadło w I połowie).

7 X 1964, Solna, mecz towarzyski
Szwecja – Polska 3:3
Hartwig Öberg 2, Roger Magnusson 6, Bo Larsson 47 – Ernest Pohl 13, Jan Liberda 22, 30

491. Polska – Irlandia
Początek lat 90-tych, to z kolei początek męczarni polskiej reprezentacji. Przez ponad dekadę zęby bolały od oglądania wyczynów kadry. Kibice dymili między sobą, tłukli się z milicją, roznosili stadiony (wtedy najbrzydsze na świecie), knajpy i sklepy na wyjazdach (u siebie też), a to co działo się na murawie pominę milczeniem… Oto moja charakterystyka wesołych lat 90-tych. Może to dziwne, ale na swój sposób było fajnie.
Wracając do spotkania – wśród 13 piłkarzy, tylko trzech naszych ligowców; wtedy bowiem zaczęły się hurtowe wyjazdy na zachód. Przegrany mecz z solidną Irlandią fartem zremisowaliśmy, a na Euro oczywiście i tak nie pojechaliśmy. Pięć bramek padło w II połowie, tak dla odmiany…

16 X 1991, Poznań, eliminacje ME 1992
Polska – Irlandia 3:3
Piotr Czachowski 54, Jan Furtok 74, Jan Urban 85 – Paul McGrath 12, Andy Townsend 61, Tony Cascarino 68

847. Węgry – Polska
Trzy dekady trzeba było czekać na 3:3 repry. Udało się!

25 III 2021, Budapeszt, eliminacje MŚ 2022
Węgry – Polska 3:3
Roland Sallai 6, Ádám Szalai 52, Willi Orbán 78 – Krzysztof Piątek 60, Kamil Jóźwiak 61, Robert Lewandowski 82

Dariusz Kimla