Liga Retro (2). ZSRR 1952

Spadkobiercy ojczyzny proletariatu próbują cofnąć wskazówki zegara. Cofnijmy czas i my…

1921_2362_square

1952 był ciekawym rokiem dla sowieckiego futbolu. Po „krótkiej” (wynoszącej zaledwie 17 lat, ale czymże to jest wobec wieczności) przerwie na arenę międzynarodową powróciła „Sborna”. Okazja była wyśmienita, bo w Helsinkach rozegrano Igrzyska XV Olimpiady. Rezultat okazał się zgoła opłakany, bo piłkarze ZSRR przegrali już w pierwszej rundzie i to w dodatku z Jugosławią Marszałka Josipa Broz Tito. Tego było za wiele. Słynna „drużyna poruczników”, czyli CDSA Moskwa (późniejsze CSKA), która stanowiła trzon reprezentacji, została rozwiązana. To utorowało drogę do sukcesów innej stolicznej drużynie, Spartakowi.

Szachtior Stalino i inne dziwy
Pierwsza połowa roku 1952 została zdominowana przez przygotowania do igrzysk olimpijskich. To oczywiście wprowadziło sporo zamieszania w ligowym kalendarzu. Drużyna narodowa, pod szyldem reprezentacji Moskwy lub CDSA, rozgrywała międzynarodowe mecze towarzyskie, a reszta ligowców grała w nieoficjalnym wiosenno-letnim turnieju, organizowanym przez Komitet Kultury Fizycznej i Sportu. Oczywiście w czasie wolnym, jako że wszyscy sportowcy, jak na robotników przystało, solennie pracowali od rana do nocy.

1

Po sześciokrotnym (!) przekładaniu terminu Wyższa Liga w końcu wystartowała 7 lipca. Ale w inauguracji udział wzięły jedynie kluby, które nie wysłały swych reprezentantów na igrzyska, oraz – z jakiegoś powodu – Torpedo Moskwa. Wśród uczestników mieliśmy takie dziwy jak: Szachtior Stalino (dziś Donieck, który na naszych oczach wraca do macierzy), MVO Kalinin (dziś miasto nosi nazwę Twer), Krylia Sowietów Kujbyszew (dziś Samara).

Pierwszym liderem było Dynamo Leningrad (młodszych czytelników uspakajam: chodzi o dzisiejszy Sankt Petersburg), ale zostało prześcignięte, gdy eksportowe drużyny dołączyły do stawki na początku sierpnia. CDSA wygrało trzy swe pierwsze gry, gdy 18 sierpnia przyszło zmierzyć się z Dynamem Kijów w miejscu, gdzie stoi dzisiejszy stadion Lokomotiwu. Publika dopisała, nie można było wcisnąć szpilki. Zawód był jednak wielki, gdy drużyna wojskowych nie pojawiła się na arenie. Nikt zebranym nie powiedział, że CDSA zostało rozwiązane za haniebną postawę podczas igrzysk. Padły słowa „zdrada” i „hańba”. Nieco pochopnie, gdyż stołeczny klub dostarczył jedynie pięciu piłkarzy na dwudziestu ogółem oraz trenera Borysa Arkadijewa.

Jak wspomniałem wyżej, w tej sytuacji Spartak Moskwa pewnie pożeglował do mistrzostwa, w pierwszych 11 grach wygrywając dziewięć razy, remisując dwie pozostałe.

W Pucharze Kraju Rad Spartak dotarł do finału, w którym uległ Torpedo po golu Walerija Petrowa.

1

Mawia się o pucharze, że jest to turniej 1000 drużyn. W tamtym sezonie w ZSRR to powiedzenie nie miało zastosowania. W rozgrywkach wystartowało 17 351 klubów!

Sezon był niezwykły z kliku powodów. Ostatnia kolejka została rozegrana 29 września, co sprawiło, że był on zdecydowanie najkrótszy w historii sowieckiej piłki. Zanotowano również najniższą średnią frekwencją spośród wszystkich 54 sezonów ligowych rozegranych za życia nieboszczki ZSRR. Wszystkie mecze (oprócz dwóch) zostały rozegrane na terenie radzieckiej stolicy. Ludzie mieli inne problemy niż oglądanie zmagań Szachtiora z Zenitem.

Zmiany…
Wkrótce ojczyzna proletariatu zaczęła się zmieniać. 5 marca 1953 zmarł Józef Wisarianowicz Stalin. Z piedestału spadł również jego syn Wasilij, a co za tym idzie, VVS Moskwa, klub sił lotniczych, któremu młody Dżugaszwili patronował.

1

Torpedo Moskwa rozpadło się w latach 90. ubiegłego stulecia. Torpedowcom udało się wrócić do ekstraklasy, ale w niższych ligach można odszukać inne kluby o tej nazwie.

Bohaterowie sezonu
Igor Netto – pomocnik Spartaka, zagrał dla swego klubu jeden z 18 sezonów, wygrywając w międzyczasie pięć tytułów i trzy puchary. Poprowadził również „Sborną” do olimpijskiego triumfu cztery lata później i do europejskiego czempionatu kolejne cztery potem.

Lew Jaszyn z Dynama Moskwa nie olśnił jakoś, ale ugruntował swą pozycję jako gwiazda sowieckiej piłki.

1

Trener Wiktor Masłow prowadził wtedy Torpedo, ale oczywiście w historii zapisał się jako opiekun Dynama Kijów, gdzie w latach 60. był jednym z wynalazców pressingu.

Wsiewołod Bobrow, legendarny napastnik Spartaka, w meczu z budapesztańskim Honvédem doznał kontuzji, która zakończyła jego karierę piłkarską. Potem grał jako hokeista (!), prowadząc Sowietów do tytułu mistrza świata (1954) i mistrza olimpijskiego (1956).

1
tabela zsrr

Maciej Słomiński