Ligowy klasyk. Widzew Łódź – Legia Warszawa 1:0

Po raz pierwszy od 24 lat łodzianie cieszyli się po zwycięstwie nad Legią!

1. Widzew nie wygrał z Legią od… 2000 roku. Wówczas drużyna Oresta Lenczyka pokonała warszawiaków prowadzonych przez Franciszka Smudę 3:2.

2. Już w 1. minucie po centrze Bartosza Kapustki główkował Japończyk Ryōya Morishita, ale Rafał Gikiewicz wybił piłkę na korner. Po rzucie rożnym strzelał Hiszpan Marc Gual, ale futbolówkę z bramki wybił jeden z łódzkich obrońców.

3. W 9. minucie Morishita skierował piłkę do widzewskiej bramki, ale był na spalonym. Po chwili po akcji Pawła Wszołka minimalnie chybił Gual. Niecałą minutę po pudle Guala celnie główkował Wszołek.

4. Widzew odpowiedział po kwadransie. Dominik Hładun wybił na róg płaski strzał Antoniego Klimka. W kolejnej akcji po podaniu Bartłomieja Pawłowskiego obok bramki strzelił Bośniak Imad Rondić.

5. W 25. minucie po akcji lewą stroną Morishity z sześciu metrów Gual nie trafił w bramkę. W odpowiedzi niewiele brakowało, by centrę Portugalczyka Fábio Nunesa zamknął Rondić.

6. Po dośrodkowaniu Klimka z prawej strony do strzału nożycami złożył się Rondić, lecz Bośniak nieczysto trafił w piłkę i skończyło się na strachu.

7. Po zmianie stron pierwsza zaatakowała Legia – Gikiewicz sparował na róg strzał Guala ze skraju pola karnego.
8. Warszawiacy zamknęli Widzew na własnej połowie, lecz z ich przewagi niewiele wynikało.

9. Łodzianie z rzadka atakowali, a jak już udało im się przedrzeć pod bramkę Legii, to oddawali anemiczne strzały, jak choćby Nunes w 73. minucie.

10. Piłkę meczową na nodze miał w 92. minucie Kapustka. Pomocnikowi Legii wyłożył ją młody Wojciech Urbański, ale jego strzał zdołał obronić Gikiewicz.

11. Po chwili po centrze Łotysza Andrejsa Cigaņiksa piłkę na strzał miał Hiszpan Fran Álvarez, ale nie zdecydował się na takie rozwiązanie…

12. 1:0! Piłka nie opuściła połowy Legii. Z lewej strony dośrodkował Antoni Klimek (na zdjęciu), w polu bramkowym Rondicia blokował Portugalczyk Yuri Ribeiro, który… idealnie wyłożył futbolówkę pod nogi Álvareza. Potężny strzał Hiszpana omal nie rozerwał siatki!

13. W końcówce gospodarze mądrze trzymali grę z dala od własnej bramki. Legionistom brakowało sportowej złości, by piłkę łodzianom zabrać.

10 marca 2024, stadion Widzewa w Łodzi

24. kolejka PKO Ekstraklasy

Widzew Łódź – Legia Warszawa 1:0 (0:0)

Gol: Álvarez 90+5.

Widzew: Rafał Gikiewicz – Lirim Kastrati (46. Paweł Zieliński), Mateusz Żyro, Serafin Szota, Luís Silva (75. Andrejs Cigaņiks) – Fábio Nunes (90+8. Mato Miloš), Fran Álvarez, Dominik Kun (75. Marek Hanousek), Antoni Klimek (90+8. Dawid Tkacz) – Imad Rondić, Bartłomiej Pawłowski.

Legia: Dominik Hładun – Radovan Pankov, Rafał Augustyniak, Yuri Ribeiro – Paweł Wszołek (90+2. Gil Dias), Bartosz Kapustka, Juergen Elitim (90+2. Qëndrim Zyba), Ryōya Morishita – Josué, Blaž Kramer (59, Wojciech Urbański), Marc Gual (77. Maciej Rosołek).

Żółte kartki: Kastrati / Elitim, Pankov.

Sędziował: Szymon Marciniak (Płock).

Widzów: 17 481.

Grzegorz Ziarkowski

Foto: Marcin Bryja/www.widzew.com