Mundialowe zapiski (10)

Messi dał trzy punkty Argentynie. Cudowny mecz na Castelão: Niemcy – Ghana 2:2. Sędzia pomógł Nigerii.

Argentyna – Iran 1:0

1. FIFA przeprowadziła kontrole antydopingowe. Jeżeli objęły one Hiszpanów, była to strata czasu.

2. W TVP Tomasz Wołek. Tusk dał mu wolne? Ludzki człowiek!

3. Argentyna idzie po majstra. Z Sergio Romero, Fernando Gago i Gonzalo Higuaínem w składzie. Wiem, że napastnik Napoli ma swoich wyznawców, ale jakoś nie wierzę, że z nim w składzie Real Madryt zdobyłby Décimę.

4. Na trybunach Diego Maradona obejmujący jakąs dziewczynę uściskiem podchodzącym pod przemoc stadionową. No i te klipsy w uszach Boga Futbolu… W każdym razie mamy rocznicę: od ostatniego trafienia Diego w kadrze minęło 20 lat.

diego

5. W meczu dwóch wyrównanych drużyn, walczących o wyjście z grupy, lepsza okazała się Argentyna. Dzięki sędziemu – Serbowi Miloradowi Mažiciowi, który nie podyktował jedenastki po faulu na Ashkanie Dejagahu, oraz fantastycznej bramce Lionela Messiego w 91. minucie.

6. „El sistema es Messi” – doskonale taktykę Albicelestes podsumowała „Marca”.

5. Dariusz Szpakowski. „Deżagia”, „Rezo”… Chłopie – weź, przestań.

Niemcy – Ghana 2:2

1. Najpierw panie. Widać na załączonym obrazku, czym kierował się selekcjoner reprezentacji Niemiec.

ghana-niemcy baby

2. Po przeciwnych stronach barykady bracia: Jerome Boateng (Niemcy) i Kevin-Prince Boateng (Ghana). Gdy na nich patrzę, przypomina mi się tekst z filmu Woody’ego Allena: „Kocham go jak brata. Jak Kain Abla”.

beton

3. Pierwsza połowa – średnia, ale druga – cudowna. Naprawdę trudno nie kochać piłki, patrząc na taką grę. Cztery gole (zwłaszcza te autorstwa Ghańczyków piękne), akcja za akcję, doskonałe interwencje, błędy wynikające ze zmęczenia, nie z braku umiejętności… Brawo.

4. Miroslav Klose zdobył 15. mundialową bramkę i dogonił wielkiego Brazylijczyka Ronaldo. Trafiał do siatki w czwartych MŚ, przed nim dokonali tego tylko Uwe Seeler i Pelé.

5. Tomasz Jasina – Kamil Kosowski. Choć były gracz Górnika Zabrze potrafi się zakręcić, to i tak moja ulubiona para komentatorska na tym turnieju.

Nigeria – Bośnia i Hercegowina 1:0

Zachwycamy się mundialem, ale jedno trzeba powiedzieć jasno: sędziowanie bywa fatalne, często krzywdzące niektóre drużyny. Tym razem reprezentację powadzoną przez Safeta Sušicia. Oto sytuacja, przy której Nowozelandczyk Peter O’Leary odgwizdał spalonego i nie uznał gola Edina Džeko:

dzeko

Kontrowersje wywołała również bramka zdobyta przez Nigeryjczyków. Czy Emmanuel Emenike faulował Emira Spahicia? Według mnie nie. W każdym razie nie zmienia to faktu, że Zmajevi zostali w tym meczu zrobieni w wała, i stracili szanse na awans do fazy pucharowej. Super Orły walczą dalej.

Od euforije do očaja u 90 minuta: Navijači razočarani nakon ispadanja s Mundijala

POZA MUNDIALEM

The Stubs – fajna kapela z Warszawy.

i sold myself to corporation
now i live the groundhog day
i’m gonna go to subway station
i’m gonna jump under the train
but i feel alright
green light for suicide

CO NAS CZEKA

Grupa G

USA – Portugalia

Ostatni na tym mundialu mecz o nieludzkiej porze. Znam takich, którzy właśnie dlatego zamierzają go oglądać. Jak pewien redaktor znad morza, który regenerował się na hamaku przez pół soboty. Dodajmy, że hamak rozwieszony był w piwnicy.

Amerykanie wygrali pierwszy mecz, będąc drużyną słabszą od Ghany. Zwyciężył tak zwany team spirit. Portugalia jest chyba najbardziej okaleczoną drużyną po pierwszej rundzie meczów, ale wciąż jest groźna. Cristiano Ronaldo wyraźnie nie jest w pełni formy, ale co miałby zrobić portugalski selekcjoner? Zostawić go na ławce? Wówczas mógłby od razu szukać nowej roboty.

USA: 1. Howard – 23. Johnson, 20. Cameron, 6. Brooks, 7. Beasley – 4. Bradley, 13. Jones, 15. Beckerman, 11. Bedoya – 8. Dempsey, 9. Johansson.

Portugalia: 22. Beto – 21. João Pereira, 2. Bruno Alves, 13. Ricardo Costa, 19. André Almeida – 16. Raul Meireles, 8. João Moutinho, 18. Varela – 7. Ronaldo, 23. Hélder Postiga, 17. Nani.

Grupa H

Belgia – Rosja

Mecz na który wspomniany wyżej mieszkaniec kurortu czeka jak na żaden inny na tym mundialu. A to wszystko przez inny mecz, który miał miejsce 28 lat temu. Słynny gol Jana Ceulemansa, który zyskał legendarny status na wielu podwórkach. Od Pomorza aż po Śląsk na łatwo strzeloną bramkę mówiło się, że ktoś trafił „kulemansem” chociaż ten gol (od 1:15 na filmie) nie był wcale bułką z masłem. Belgia wygrała 4:3, nie pomogły nawet trzy gole Igora (Ihora?) Biełanowa – najlepszego piłkarza Europy AD 1986. Ciekawe co myśli o obecnej sytuacji napastnik o pseudonimie „Rakieta” urodzony w Odessie?

Belgia: 1. Courtois – 2. Alderweireld, 4. Kompany, 15. Van Buyten, 5. Vertonghen – 6. Witsel, 8. Fellaini, 7. De Bruyne, 14. Mertens – 10. Hazard, 9. Lukaku.

Rosja: 1. Akinfiejew – 22. Jeszczenko, 4. Siergiej Ignaszewicz, 14. Bieriezuckij, 23. Kombarow – 20. Fajzulin, 7. Denisow, 19. Samiedow – 9. Kokorin, 10. Dzagojew, 11. Kierżakow.

Algieria – Korea Płd.

Algieria: 23. M’Bolhi – 22. Mostefa, 12. Medjani, 2. Bougherra, 5. Haliche, 3. Ghoulam – 19. Taider, 14. Bentaleb, 21. Mahrez – 15. Soudani, 10. Feghouli.

Korea Południowa: 1. Jung Sung-ryong – 12. Lee Yong, 15. Kim Young-gwon, 20. Hong Jeong-ho, 3. Yun Suk-young – 16. Ki Sung-yueng, 14. Han Kook-young, 17. Lee Chung-yong, 13. Koo Ja-cheol – 9. Son Heung-min, 10. Park Chu-young.

Marcin Wandzel (komentarze pomeczowe, „Poza mundialem”) i Maciej Słomiński („Co nas czeka”)