Niedzielny mecz. Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 1:3

Wicelider PKO Ekstraklasy bez większych przeszkód sięgnął w Łodzi po komplet punktów…

1. Zimą łodzianie… spali w najlepsze. Z klubu odeszli podstawowy bramkarz, Słowak Henrich Ravas (New England Revolution), i były kapitan Patryk Stępiński (Ruch Chorzów). W Łodzi pojawił się następca i rodak Ravasa, Ivan Krajčírik, ale na pierwszym treningu nabawił się kontuzji. Stępińskiego ma zastąpić Kosowianin Lirim Kastrati (zbieżność nazwisk z byłym skrzydłowym Legii) z węgierskiego Újpest FC.

2. Wicelider z Białegostoku był też dość ostrożny na rynku transferowym – na Cypr odszedł Miłosz Matysik, zaś w stolicy Podlasia pojawili się turecki Niemiec Kaan Caliskaner oraz Kosowianin Jetmir Haliti.

3. Już po dwóch minutach i trzydziestu sekundach goście mogli prowadzić, lecz uderzenie Hiszpana Jesúsa Imaza świetnie na róg wybił Jan Krzywański. Po kornerze niecelnie główkował Angolczyk Afimico Pululu.

4. Widzew odpowiedział niemal natychmiast. Hiszpan Fran Álvarez celował w okolice okienka, lecz znakomitym refleksem wykazał się Serb Zlatan Alomerović.

5. 0:1! Po akcji Dominika Marczuka Pululu wymienił się piłką w polu karnym z Portugalczykiem Nené i płaskim strzałem umieścił piłkę w dalszym rogu bramki Widzewa.

6. 1:1! Lewą stroną pomknął Łotysz Andrejs Cigaņiks i dośrodkował na głowę Bartłomieja Pawłowskiego (na zdjęciu). Najlepiej opłacany piłkarz w historii Widzewa nie dał szans bramkarzowi gości.

7. Nie było nudy – Krzywański musiał interweniować po strzale Jarosława Kubickiego.

8. Po kwadransie lekką przewagę uzyskali łodzianie, ale poza kilkoma kornerami nie wypracowali większego zagrożenia pod bramką Jagiellonii.

9. 1:2! Akcję zagraniem w pole karne zapoczątkował Bartłomiej Wdowik, piłkę spod końcowej linii dośrodkował Nené, zaś do siatki skierował ją Marczuk, który uprzedził Cigaņiksa.

10. W 39. minucie na bramkę gości uderzał młody Dawid Tkacz, ale chybił celu. W kolejnej akcji Hiszpan Jordi Sánchez strzelił w boczną siatkę. Z kolei w doliczonym czasie gry wolej Álvareza nieznacznie minął bramkę „Dumy Podlasia”.

11. 1:3! Cztery minuty po przerwie goście zdobyli trzecią bramkę. Pierwszą wrzutkę niechcianego w Widzewie Norwega Kristoffera Hansena wybił obrońca łodzian. Piłkę przejął Nené i znów zagrał do Norwega. Ten dośrodkował po raz drugi, tym razem wprost na głowę do wbiegającego między stoperów Imaza, który skierował piłkę pod poprzeczkę.

12. Sędzia Piotr Lasyk anulował rzut karny dla Jagiellonii, bowiem w akcji, która zaowocowała „jedenastką”, Marczuk wspomógł się ręką.

13. Z łodzian wyraźnie zeszło powietrze. Nie mieli jakichkolwiek argumentów, by zagrozić bramce „Jagi”. Dalekie podania padały łupem obrońców lub bramkarza, widzewiacy nie podejmowali żadnych prób dryblingów czy indywidualnych zrywów. Z kolei goście niewiele musieli robić – wystarczyło im pilnować wyniku. Od czasu do czasu przenosili grę na połowę łodzian, ale bez szaleństw pod bramką Krzywańskiego.

14. W 90. Minucie wreszcie jakiś strzał na bramkę gości oddali gospodarze. Alomerović poradził sobie z uderzeniem Mateusza Żyry. W odpowiedzi Imaz huknął tuż nad poprzeczką, a chwilę później Krzywański na raty bronił strzał Nené.

15. W czwartej minucie doliczonego czasu gry Bośniak Imad Rondić nie trafił do bramki opuszczonej przez bramkarza Jagiellonii.

11 lutego 2024, stadion Widzewa w Łodzi

20. kolejka PKO Ekstraklasy

Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok 1:3 (1:2)

Gole: Pawłowski 11. – Pululu 9., Marczuk 33., Imaz 51.

Widzew: Jan Krzywański – Paweł Zieliński (80. Lirim Kastrati), Mateusz Żyro, Juan Ibiza, Andrejs Cigaņiks – Fábio Nunes (61. Antoni Klimek), Marek Hanousek, Fran Álvarez, Bartłomiej Pawłowski, Dawid Tkacz (80. Kamil Cybulski) – Jordi Sánchez (71. Imad Rondić).

Jagiellonia: Zlatan Alomerović – Michal Sáček, Mateusz Skrzypczak, Adrián Diéguez, Bartłomiej Wdowik – Dominik Marczuk (71. José Naranjo), Jarosław Kubicki (86. Aurelien Nguiamba), Nené, Jesús Imaz, Kristoffer Hansen (86. Jakub Lewicki) – Afimico Pululu (72. Kaan Caliskaner).

Żółte kartki: Zieliński/ Sáček, Lewicki.

Sędziował: Piotr Lasyk (Bytom).

Widzów: 17 658.

Grzegorz Ziarkowski

Foto: facebook.com/Jagiellonia Białystok, Marcin Bryja/www.widzew.com