Piątkowy mecz. Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 0:2
Piękne gole łodzian dały im pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie od ośmiu lat.
1. 9 sierpnia 1987 roku Jagiellonia Białystok rozegrała swój pierwszy, historyczny mecz w pierwszej lidze. Rywalem był… Widzew Łódź. W obecności niemal 40 tysięcy widzów padł remis 1:1.
2. Na inaugurację sezonu Jagiellonia ograła 2:0 Piasta Gliwice, a jej zwycięstwo przypieczętował 16-letni debiutant Mateusz Kowalski. Widzew z kolei wrócił bez punktów ze Szczecina.
3. W 7. minucie bardzo mocnym strzałem z dystansu popisał się Bartłomiej Wdowik i słowacki bramkarz łodzian Henrich Ravas musiał się porządnie napocić, by przenieść piłkę nad poprzeczkę.
4. W kolejnej akcji piłkę na połowie beniaminka odebrał Michał Pazdan i dograł ją do Tomáša Přikryla. Po strzale czeskiego skrzydłowego futbolówka odbiła się od stopera Widzewa, ale znów świetnie interweniował Ravas.
5. Łodzianie otrząsnęli się z przewagi „Dumy Podlasia”. W ciągu dwóch minut dwie sytuacje miał Bartłomiej Pawłowski: raz strzelił celnie (obronił Zlatan Alomerović), a w tej drugiej – lepszej – nie trafił w bramkę po akcji Portugalczyka Fábio Nunesa.
6. Gospodarze parli do zdobycia gola. Szczęścia próbowali rumuński obrońca Bogdan Țîru, a Hiszpan Marc Gual w doskonałych sytuacjach dwukrotnie został zablokowany.
7. Po półgodzinie gry świetnie dośrodkował Nunes, lecz niepilnowany Dominik Kun główkował z siedmiu metrów obok słupka. To powinien być gol dla łodzian!
8. Niespełna dziesięć minut później mocne uderzenie Hiszpana Jesúsa Imaza w niewielkiej odległości minęło bramkę Widzewa.
9. Po zmianie stron „Jaga” ruszyła na rywala, lecz Ravas wybił na róg strzał Bartosza Bidy, zaś Nunes zablokował uderzenie Imaza.
10. W 53. minucie błyskawiczny atak Widzewa: Pawłowski prostopadle w pole karne zagrał do Ernesta Terpiłowskiego, ten dośrodkował przed bramkę, a Kun głową celował w okienko. Kapitalną interwencją popisał się Alomerović, który uratował Jagiellonię przed stratą gola.
11. Niespełna dziesięć minut później świetny wślizg kapitana łodzian Patryka Stępińskiego powstrzymał Marc Guala przed wyjściem sam na sam z Ravasem.
12. 0:1! Idealny strzał Pawłowskiego z rzutu wolnego. Piłka odbiła się od słupka i wpadła w okienko bramki Jagiellonii.
13. Sporo zamieszania w szeregach obronnych Widzewa wprowadził rezerwowy „Jagi” Andrzej Trubeha, ale nie przyniosło to efektu w postaci gola.
14. 0:2! Hiszpańskiemu rezerwowemu gości włączył się „tryb Maradona”. Jordi Sánchez (na zdjęciu) ruszył z połowy boiska na bramkę gospodarzy, wbiegł między czterech (!) piłkarzy Jagiellonii i na wślizgu, między nogami Alomerovicia, wpakował piłkę do siatki.
22 lipca 2022, Stadion Miejski w Białymstoku
2. kolejka PKO Ekstraklasy
Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź 0:2 (0:0)
Gole: Pawłowski 72., Sánchez 84.
Jagiellonia: Zlatan Alomerović – Bogdan Țîru, Mateusz Skrzypczak, Michał Pazdan – Bartłomiej Wdowik, Martin Pospíšil, Nené (81. Fedor Černych), Jesús Imaz, Marc Gual (70. Andrzej Trubeha), Tomáš Přikryl – Bartosz Bida (63. Mateusz Kowalski).
Widzew: Henrich Ravas – Karol Danielak (66. Juljan Shehu), Patryk Stępiński, Bożidar Czorbadżijski (63. Martin Kreuzriegler), Mateusz Żyro, Fábio Nunes – Ernest Terpiłowski (63. Jordi Sánchez), Dominik Kun, Marek Hanousek, Juliusz Letniowski (81. Paweł Zieliński) – Bartłomiej Pawłowski (81. Kristoffer Hansen).
Żółte kartki: Přikryl – Hansen, Kun.
Sędziował: Piotr Urban (Warszawa).
Widzów: 11 781.
Foto: www.jagiellonia.com, Marcin Bryja/www.widzew.com
Grzegorz Ziarkowski