Poniedziałkowy mecz. Wisła Płock – Widzew Łódź 1:1

Łodzianie grają do końca. Za sprawą Hiszpana Jordiego Sáncheza wyszarpali cenny punkt.

1. W Płocku zmierzyły się dziewiąta (Wisła) z piątą (Widzew) drużyną PKO Ekstraklasy.

2. Pierwszy kwadrans meczu mógł zamknąć golem wychowanek Widzewa Jakub Rzeźniczak. Obrońca Wisły nie trafił jednak w piłkę po dobrym dośrodkowaniu Mateusza Szwocha.

3. W odpowiedzi po centrze z kornera Bartłomieja Pawłowskiego wysoko nad bramką główkował Serafin Szota. Chwilę później Łotysz Andrejs Cigaņiks także chybił celu.

4. W 25. minucie po wrzutce Pawłowskiego piłki tuż przed bramką Krzysztofa Kamińskiego nie sięgnął Norweg Kristoffer Hansen. Płocczanie też spróbowali – po anemicznym uderzeniu Bartosza Śpiączki niczym śniętą muchę chwycił Słowak Henrich Havas.

5. Ależ ze skraju pola karnego huknął Czech Marek Hanousek (na zdjęciu głównym)! Na szczęście dla gospodarzy w to miejsce, gdzie stał Kamiński, i skończyło się na kornerze dla łodzian.

6. W 37. minucie Słowak Kristián Vallo ograł Mateusza Żyrę i mocno uderzył sprzed pola karnego. Na szczęście dla łodzian Ravas zbił piłkę na róg. Po chwili mogący poszczycić się nowym kontraktem z Wisłą Rafał Wolski uderzył obok słupka.

7. 1:0! W 40. minucie Wolski zdobył swoją siódmą bramkę w sezonie. Dalekie podanie Dominika Furmana głową przedłużył Szwoch, a był gracz Lechii Gdańsk z ostrego kąta strzałem przy bliższym słupku zaskoczył Ravasa.

8. Niespełna pół minuty po przerwie pod bramką Widzewa znalazł się Francuz Steve Kapuadi, który wysoko wyszedł w powietrze, lecz jego uderzenie głową nie trafiło w bramkę.

9. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia próbowali odmienić losy meczu. Z daleka nad bramkę kopnął aktywny Pawłowski, niecelnie też strzelał Dominik Kun.

10. W 58. minucie dwóch piłkarzy gospodarzy wychodziło na jednego obrońcę łodzian. Wolski koncertowo spartolił akcję, za mocno zagrywając do Śpiączki.

11. Kibice z Płocka najpierw odpalili pirotechnikę, później coś podpalili we własnym sektorze. Kłęby czarnego dymu spowiły Stadion im. Kazimierza Górskiego. Sędzia Damian Sylwestrzak przerwał mecz na – jak poinformował Piotr Bugajny z Canal+ – sześć minut i dziesięć sekund.

12. Kiks Ravasa – nabił nogę Wolskiego. Na szczęście dla łodzian piłka nie poleciała w światło bramki.

13. W 83. minucie Widzew wreszcie zagroził bramce miejscowych – strzał Albańczyka Juljana Shehu zbił do boku Kamiński.

14. Mająca niezwykle doświadczonych piłkarzy w składzie (Rzeźniczak, Furman, Wolski) Wisła kontrolowała mecz w końcówce, trzymając piłkę z dala od własnej bramki.

15. Z powietrza na bramkę gospodarzy strzelał Jakub Sypek. Kamiński jak zwykle był na posterunku.

16. 1:1! W szóstej minucie doliczonego czasu gry w pole karne wpadł Sypek, zagrał na czwarty metr do Hiszpana Jordiego Sáncheza, który – przy dość dziwnym zachowaniu Kapuadiego i Adama Chrzanowskiego – zdołał wepchnąć piłkę do siatki. To pierwszy gol Hiszpana w lidze od 127 dni.

24. kolejka PKO Ekstraklasy

13 marca 2023, Stadion im. Kazimierza Górskiego w Płocku

Wisła Płock – Widzew Łódź 1:1 (1:0)

Gole: Wolski 40. – Sánchez 90+6.

Wisła: Krzysztof Kamiński – Jakub Rzeźniczak, Steve Kapuadi, Adam Chrzanowski – Kristián Vallo (79. Martin Šulek), Dominik Furman, Filip Lesniak, Rafał Wolski (90. Damian Warchoł), Piotr Tomasik – Bartosz Śpiączka (80. Łukasz Sekulski).

Widzew: Henrich Ravas – Mato Miloš (79. Jakub Sypek), Patryk Stępiński, Serafin Szota, Mateusz Żyro (90. Martin Kreuziegler), Andrejs Cigaņiks (79. Paweł Zieliński) – Bartłomiej Pawłowski, Marek Hanousek, Dominik Kun, Kristoffer Hansen (57. Juljan Shehu) – Jordi Sánchez.

Żółte kartki: Šulek/Szota, Żyro.

Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław).

Widzów: 4232.

Grzegorz Ziarkowski

Foto: twitter.com, Marcin Bryja/www.widzew.com