Retro. István Nyers

Dokładnie 89 lat temu – 25 maja 1924 roku przyszedł na świat István Nyers, jeden z najwybitniejszych piłkarzy Interu Mediolan w historii.

Nyers urodził się we Francji, w miejscowości Freyming-Merlebach w Lotaryngii. Był synem węgierskiego imigranta, jego rodzina zmuszona była opuścić swój rodzinny kraj.
Przed wojną, Nyersowie powrócili jednak do ojczyzny i wylądowali w Budapeszcie.

Młody István zaczął grać w wieku 14 lat, jego pierwszym klubem był III. Kerületi TUE. W czasie II wojny światowej pogrywał w Zuglói GANZ oraz w budapesztańskich Kispest i Újpest. W tym ostatnim, jego talent eksplodował – w 20 ligowych meczach strzelił 18 goli i dwukrotnie sięgał po mistrzostwo Węgier.

Później na krótko wylądował w Viktorii Žižkov, gdzie nie poznano się na jego talencie. Po zaledwie kilku miesiącach zgłosili się po niego wysłannicy paryskiego Stade Français, trenerem tego klubu był wtedy legendarny Helenio Herrera. Co ciekawe Herrera, już po zawieszeniu butów na kołku przez Nyersa zdobył z Interem dwa Puchary Europy (1964, 1965). Z tym samym Interem, w którym Węgier z powodzeniem grał kilka lat wcześniej. Ale po kolei…

Nyers był podstawowym zawodnikiem w paryskiej ekipie Herrery – na niego mieli grać pomocnicy, to on był głównym motorem napędowym i mózgiem drużyny.

Stade Français 1947-1948

Na zdjęciu poniżej Stade Français 1947/48. Nasz bohater w dolnym rzędzie z prawej strony:

Po nieudanej przygodzie w Žižkovie, HH potrafił obudzić w naszym bohaterze prawdziwego wojownika, pomógł mu uwierzyć w siebie, a ten odpłacał się trenerowi na boisku. Rozegrał 62 mecze ligowe we francuskim klubie i strzelił 34 gole.

Niedługo trzeba było czekać na zgłoszenie się jakiegoś wielkiego europejskiego klubu. Wiele drużyn chciało mieć Węgra u siebie, ale batalię wygrał ostatecznie mediolański Inter.
Przez sześć lat gry w barwach włoskiego giganta Nyers (tylko w Serie A) rozegrał 182 mecze i zdobył 133 gole. Dwukrotnie zdobywał scudetto (1953, 1954) a w sezonie 1948/49 został królem strzelców ligi włoskiej – 26 trafień.
W swoim pierwszym meczu (z Sampdorią) ustrzelił hat-tricka, później w derbach z Milanem także:

Przez pięć sezonów był najlepszym strzelcem Interu i zawsze był w czołówce napastników Serie A. Do dziś jest uważany za jednego z najlepszych zawodników klubu w historii, a wielu stawia go w jednym rzędzie z Meazzą, gdy mowa jest o legendarnych strzelcach Nerazzurich.

W roku 1954 odszedł do szwajcarskiego Servette FC, nie odnalazł tam jednak swojego miejsca i szybko wrócił do Włoch. Na dwa lata zakotwiczył w Romie, gdzie radził sobie całkiem przyzwoicie (54/20). Później próbował sił w kilku klubach (m.in. FC Barcelona), ale nie wrócił już do dawnej formy i w roku 1961 przeszedł na zasłużoną emeryturę.

0510

A jak wiodło mu się w reprezentacji? Niestety, tam nie było już tak kolorowo. Polityka, przepisy i układy. Wielu Węgrów do dziś żałuje, że Nyers nie mógł się znaleźć w Złotej Jedenastce jak nazywa się ekipę Madziarów z lat 1950-54.
Ten utalentowany napastnik miał okazję zagrać w swojej reprezentacji narodowej tylko dwa razy, w latach 1945-46 (mecze towarzyskie), gdyż miał on status repatrianta; ówczesne władze Węgier nie pozwalały takim zawodnikom na występy w kadrze narodowej.

Te dwa mecze, to: 30.IX.1945, Budapeszt, Węgry – Rumunia 7:2 (nasz bohater zdobył w nim bramkę) oraz 14.IV.1946, Wiedeń, Austria – Węgry 3:2 (w tym meczu także strzelił gola).

István Nyers zmarł w serbskiej Suboticy w roku 2005.

Dariusz Kimla