Seans piłkarski (1). United

Nie możemy się opanować i zaczynamy kolejny cykl. Cykl, w którym łączymy dwie pasje – futbol i film…

„United” to film oparty na faktach. Przedstawia historię legendarnych „Dzieciaków Busby’ego” – drużyny Manchester United, która w latach 50. XX wieku osiągała wielkie sukcesy krajowe i była na najlepszej drodze do odnoszenia triumfów na arenie międzynarodowej.

Nie wystartowali
Zimowa sceneria; śnieg pokryty krwią, porozrzucane szczątki – ślady po katastrofie lotniczej. Przesuwamy się powoli do przodu. W szczerym polu widzimy także dwójkę ludzi. W tle słyszymy elegijne dźwięki. Domyślamy się, że jest to krajobraz lodowatego Monachium z dnia 6.II.1958 roku.

Na początku były Dzieci Busby’ego
Dwa lata wstecz. Drużyna dowodzona przez Matthew Busby’ego (w tej roli Dougray Scott) nie ma sobie równych w Anglii. Szybko staje się dumą oraz wizytówką nie tylko regionu – kocha ich cały kraj. Busby’emu pomaga w pracy coach, Walijczyk Jimmy Murphy (David Tennant). Współpraca między nimi wygląda wzorowo: szef jest szefem, trener trenerem. Busby wybiera skład, Murphy odpowiada za treningi i sprawy motywacyjne.

Debiutant
W składzie Manchesteru znajduje się młody piłkarz, który bardzo chciałby grać. Nazywa się Robert Charlton (Jack O’Connell). Grzeczny i małomówny chłopak zwraca się ze swoim problemem do przełożonych. Murphy reaguje spokojnie, ale natychmiastowo; wyprowadza Charltona na murawę, pokazuje i objaśnia: „Old Trafford, boisko usytuowane w samym środku największego regionu przemysłowego w kraju. Tam zwykle stoją bawełniarze, tam stolarze, a tam dokerzy i młynarze. Zanim tu przyjdą, nic ich nie łączy. Jesteśmy ich dumą, co tydzień poprawiamy im humor, przynajmniej do niedzieli rano. Dla nich dajemy z siebie wszystko. Jeśli chcesz dla nich grać, to musisz udowodnić mi i Panu Busby’emu, że co sobotę na tym boisku będziesz dawał z siebie wszystko. Jak na razie, klub nie jest ci nic winien. To jak? Będziesz dalej marudził, czy weźmiesz się w garść? Uda ci się, czy polegniesz? Ten klub potrafi czynić cuda, w końcu zagrasz w jego barwach”.

Bobby Charlton zadebiutował meczem przeciwko Charlton Athletic. Wypadł znakomicie…

7gZXgJuhVfAW74DVk57YojoUvRd

Kozioł ofiarny
Alan Hardaker (Neil Dudgeon), twardo trzymający się przepisów, szef Komisji Ligi. Ważna postać w filmie. Był przeciwnikiem występów Man United w europejskich pucharach. Sandy Busby, syn Matta Busby’ego, był oburzony po premierze filmu tym, w jaki sposób przedstawił Hardakera reżyser.

Belgrad
Sztab United nie uległ sprzeciwowi Hardakera i klub w pucharach zagrał. W ćwierćfinale rozgrywek o Puchar Europy pokonał u siebie Crvenę zvezdę Belgrad 2:1. W rewanżu padł remis 3:3, a drużyna miała szybko wracać do domu, bo czekał na nią mecz ligowy z Wolverhampton Wanderers…

Międzylądowanie
W drodze powrotnej z Jugosławii samolot wylądował w Monachium. Na pokładzie nie było trenera Murphy’ego. W tym czasie prowadził reprezentację Walii w eliminacjach do Mistrzostw Świata 1958. (Walia osiągnęła historyczny, jedyny dotąd, awans do MŚ – odpadła w ćwierćfinale z Brazylią – 0:1 po golu strzelonym przez siedemnastolatka, Pelego).

Tragedia
Samolot Airspeed AS-57 Ambassador, po trzech nieudanych próbach, nie wzbił się w górę… 20 osób zginęło na miejscu, trzy zmarły później w wyniku ciężkich obrażeń; był w tej grupie Duncan Edwards (Sam Claflin), 21 przeżyło.

62696

Wśród pasażerów byli również dziennikarze, fotoreporterzy, kibic klubu i zwykli „cywile”. Bohaterskim czynem wykazał się bramkarz United, Harry Gregg (Ben Peel). Irlandczyk z Północy i jeden z najlepszych bramkarzy w historii klubu z Manchesteru, nie bacząc na okoliczności, wdarł się do wraku samolotu w poszukiwaniu żywych…

Strona filmowa
„United” jest sprawnie zrealizowanym filmem. Za reżyserię odpowiada James Strong, scenariusz napisał Chris Chibnall, a stonowaną muzykę skomponował Clint Mansell (jego utwory znane są m.in. z filmów Darrena Aronofsky’ego).
Stadionu na potrzeby filmu użyczył Carlisle United. Pozostałe sceny kręcone były w Newcastle. Od strony aktorskiej najlepiej zaprezentował się David Tennant, który wcielił się w postać trenera Murphy’ego. Lekko rozczarowała rola filmowego M. Busby’ego – i w tym aspekcie suchej nitki na autorze filmu nie pozostawił S. Busby, zarzucając stylizację ojca na gangstera.

Opinie
Film zebrał średnie recenzje. Nie brakowało przeciwników, ale były też osoby przychylnie nastawione – chwalące scenografię – wierne oddanie epoki. Zaliczam się do tego drugiego grona.

Przesłanie
Niezwykle ważne wydają się dwa cytaty z „United”. Pierwsze ze słów padają po tym, jak ocalały z katastrofy w Monachium B. Charlton ma wyraźnie dość piłki, a do powrotu próbuje go nakłonić Murphy, który mówi na koniec rozmowy do Charltona: „Potrzebuję cię, nie stań się kolejną ofiarą tej tragedii”.
Drugie padły przed meczem finałowym o Puchar Anglii (w trzy miesiące od katastrofy!) z Bolton Wanderers. Do szatni na stadionie Wembley wszedł Busby, popatrzył na praktycznie nową drużynę United (ze starego składu zostało trzech piłkarzy), po czym powiedział: „Na koszulkach macie nowe godło, to Feniks podnoszący się z popiołów, róbcie to, co każe Wam Jimmy”.

Paweł Król