Sobotni mecz. Motor Lublin – Widzew Łódź 3:4
Szalony mecz w Lublinie. Doskonałe tempo, brak kalkulacji z obu stron i siedem goli – czegóż chcieć więcej?!
1. Oba zespoły w tabeli dzielił ledwie punkt. Motor miał na koncie 15 „oczek” i wygrane dwa ostatnie mecze (po 2:1 ze Śląskiem Wrocław i Lechem w Poznaniu), zaś Widzew mógł się pochwalić 16 punktami, ale też martwić dwoma meczami z rzędu bez zwycięstwa (1:1 z Lechią w Gdańsku i 0:1 z Koroną Kielce).
2. 1:0! 22 sekundy wytrzymali łodzianie bez straty gola. Akcję w środku napędził Senegalczyk Christopher Simon, prawą stroną pomknął Michał Król i zagrał przed bramkę, a nadbiegający Piotr Ceglarz piętą pokonał Rafała Gikiewicza. To był błyskawiczny cios beniaminka!
3. To powinien być drugi gol Motoru. W 8. minucie po rzucie rożnym piłkę przed polem karnym przejął aktywny Król i huknął tuż obok słupka.
4. 2:0! Ależ początek gospodarzy! Piękne dośrodkowanie z rzutu wolnego Bartosza Wolskiego znalazło się na dalszym słupku i głowie Sebastiana Rudola. Były stoper Widzewa, grający w Motorze, spokojnie skierował piłkę do siatki.
5. Łodzianie powoli budzili się po ciosach. Trzy i pół minuty po stracie drugiej bramki z rzutu wolnego z dobrej pozycji nad bramką kopnął Niemiec Sebastian Kerk.
6. 2:1! Gdy napastnik wraca w swoje pole karne, wróży to nieszczęście – mawia piłkarskie porzekadło. Z rzutu rożnego mocno piłkę podkręcił Kerk, a Słowak Samuel Mráz głową tak przedłużył tę centrę, że zaskoczył Kacpra Rosę.
7. 2:2! Z tego samego kornera centrował Kerk. Tym razem przed bramkę, gdzie niemrawego Rosę uprzedził nadbiegający Bośniak Imad Rondić i głową doprowadził do wyrównania. W trochę ponad 120 sekund Motor roztrwonił dwa gole przewagi!
8. W 36. minucie świetną akcję przeprowadzili Krystian Palacz, Simon i Hiszpan Sergi Samper. Były gracz Barcelony dograł w pole karne do Ceglarza, który uderzył między nogami Mateusza Żyry. Piłka minimalnie minęła słupek bramki Widzewa.
9. Pięć minut później Arkadiusz Najemski ofiarnie zablokował w polu karnym Jakuba Sypka. Piłka wyszła w aut i…
10. 2:3! Zza linii bocznej wyrzucili piłkę gospodarze – Najemski zagrał do Rosy, którego zaatakował Rondić. Bramkarz Motoru kopnął w Bośniaka, a futbolówka wpadła do siatki!
11. Pięć minut po zmianie stron Rondić opanował piłkę w polu karnym i wycofał ją przed „szesnastkę” do Hiszpana Frana Álvareza, lecz uderzenie pomocnika łodzian poszybowało tuż nad okienkiem.
12. W kolejnej akcji najpierw zablokowany został Albańczyk Juljan Shehu, a poprawkę Kerka do boku sparował Rosa.
13. 2:4! Kontratak Widzewa zakończył się podaniem Jakuba Sypka do Álvareza, a Hiszpan niemal z linii pola karnego niezwykle precyzyjnym uderzeniem umieścił piłkę przy słupku.
14. W 60. minucie po akcji Álvareza z pola karnego uderzał Rondić, lecz Rosa nie dał się zaskoczyć.
15. Tempo gry nie spadało. W kolejnej akcji Gikiewicz miał wielkie problemy z obroną uderzenia Ceglarza z okolic narożnika pola karnego. Beniaminek próbował strzelić trzecią bramkę, atakował, ale bez konkretów pod widzewską bramką.
16. W 77. minucie rezerwowy Kacper Wełniak trafił do siatki, lecz analiza VAR wykazała, że podający piłkę Wełniakowi Senegalczyk Mbaye N’Diaye był na minimalnym spalonym.
17. Kilka minut później w polu karnym Motoru znalazł się Rondić. Bośniak strzelił tyleż mocno, co niecelnie i szansa na hat-tricka uleciała. W kolejnej akcji Shehu uderzał sprzed pola karnego, ale trafił tylko w boczną siatkę.
18. 3:4! Łodzianie znów nie pokryli Wełniaka, który świetnym strzałem głową wykończył równie świetne dośrodkowanie z lewej strony Filipa Lubereckiego.
19. Beniaminek grał do końca. W szóstej minucie doliczonego czasu gry Kosowianin Kreshnik Hajrizi zdjął piłkę z nogi Wełniakowi, będącemu trzy metry od bramki. Do kornera w pole karne łodzian pobiegł Rosa, ale nie zdołał skierować futbolówki w stronę bramki.
20. Świetnym widowiskiem uraczyli nas piłkarze obu zespołów na Arenie Lublin. Kto by się spodziewał, że beniaminek i ligowy średniak potrafią grać w piłkę na takim poziomie?!
19 października 2024, Arena Lublin
12. kolejka PKO Bank Polski Ekstraklasy
Motor Lublin – Widzew Łódź 3:4 (2:3)
Gole: Ceglarz 1., Rudol 14., Wełniak 86. – Mráz 22. s., Rondić 25., 42., Álvarez 56.
Motor: Kacper Rosa – Paweł Stolarski (76. Paweł Wójcik), Sebastian Rudol, Arkadiusz Najemski, Krystian Palacz (63. Filip Luberecki) – Michał Król (57. Mbaye N’Diaye), Sergi Samper, Bartosz Wolski, Christopher Simon (63. Mathieu Scalet), Piotr Ceglarz – Samuel Mráz (76. Kacper Wełniak).
Widzew: Rafał Gikiewicz – Lirim Kastrati, Mateusz Żyro, Juan Ibiza (90+2. Kreshnik Hajrizi), Luís Silva (61. Samuel Kozlovský) – Jakub Sypek (61. Jakub Łukowski), Juljan Shehu, Fran Álvarez, Sebastian Kerk (74. Saïd Hamulic), Kamil Cybulski (61. Antoni Klimek) – Imad Rondić.
Żółte: Simon / Sypek, Shehu, Rondić.
Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław).
Widzów: 13 357.
Grzegorz Ziarkowski
Foto: Iwona Burdzanowska/Polskie Radio Lublin, Martyna Kowalska/www.widzew.com