Tata bramkarz, syn bramkarz: od A do Z

Dzieci nierzadko wybierają zawód swoich rodziców…

Mamy więc do czynienia z rodzinnymi tradycjami, na przykład wśród lekarzy, prawników, artystów, policjantów albo żołnierzy. Nie inaczej jest w świecie sportu i najpopularniejszej jego dyscyplinie. Poniższy alfabet przedstawia w skrócie duety ojców i synów, których połączyła ta sama pozycja na boisku – bramkarz.

A jak Alvarez. Jesus Luis Alvarez de Eulate Guergue (Koldo Alvarez lub Koldo) to urodzony w Kraju Basków były reprezentant Andory, który grał m.in. w rezerwach Atletico oraz w Toledo i Salamance. Później przez kilkanaście lat występował w Andorra FC. W latach 1998-2009 wystąpił w 78 meczach reprezentacji Andory. Od kilkunastu lat jest selekcjonerem reprezentacji tego kraju. Jego syn Iker broni obecnie w rezerwach Villarrealu i zdążył już rozegrać sześć meczów w kadrze (debiut w przegranym 3:0 meczu z Polską, w marcu 2021 roku). Łącznie Alvarezowie rozegrali 84 mecze w barwach Andory (Koldo 78, Iker 6).

B jak Bułgaria. Biser Michajłow to czterokrotny mistrz Bułgarii i trzykrotny zdobywca pucharu kraju z Levskim Sofia w latach 60. i 70. W reprezentacji zagrał pięć meczów. Syn Borisław, również z Lewskim trzykrotnie wygrywał ligę i tyle samo razy puchar. Reprezentował także m.in. Belenenses, Reading i FC Zurich. W 1986 roku został wybrany piłkarzem roku w Bułgarii. W kadrze rozegrał 102 mecze – wystąpił na mistrzostwach świata w 1986 roku w Meksyku, w 1994 roku w USA (sensacyjne czwarte miejsce) oraz na mistrzostwach Europy w Anglii (1996). Podczas mundialu we Francji w 1998 roku był rezerwowym. W latach 2005-2009 był prezesem bułgarskiej federacji, funkcję tę pełni także obecnie (od 2019 roku). Bramkarskie tradycje w kolejnym pokoleniu kontynuuje Nikołaj Michajłow, który oprócz sukcesów na krajowym podwórku z Lewskim (dwukrotny mistrz kraju, zdobywca pucharu i superpucharu) ma także na koncie mistrzostwo, puchar i dwukrotnie superpuchar Holandii z FC Twente. Podobnie jak ojciec, był także wybrany piłkarzem roku w Bułgarii (2011 rok). W reprezentacji wystąpił 43 razy. Łącznie klan Michajłowów ma 150 meczów w kadrze Bułgarii (Biser 5, Borisław 102, Nikołaj 43).

C jak Cudicini. Fabio Cudicini, mimo że nigdy nie zagrał w reprezentacji Włoch (zmiennik Dino Zoffa podczas eliminacji do mundialu w 1970 roku), jest uznawany za jednego z najlepszych bramkarzy swojej generacji i jednego z najlepszych golkiperów w historii włoskiej piłki. Cudicini podobnie jak Lew Jaszyn nosił przydomek „Czarny Pająk” („Il Ragno Nero”), ze względu na jednolity czarny strój bramkarski, wysoką i smukłą sylwetkę oraz długie kończyny. Fabio największe sukcesy osiągnął z Romą (puchar Włoch i Puchar Miast Targowych) i Milanem (mistrzostwo, puchar, Puchar Europy, Puchar Zdobywców Pucharów i Puchar Interkontynentalny). Carlo Cudicini, podobnie jak ojciec, nigdy nie zagrał w seniorskiej reprezentacji kraju, chociaż był bramkarzem m.in. Milanu, Lazio, Chelsea i Tottenhamu. Ma na koncie (dwukrotnie) mistrzostwo Anglii, puchar i (również dwukrotnie) puchar ligi angielskiej (wszystko w barwach Chelsea) oraz mistrzostwo Włoch (jako rezerwowy w AC Milan).

D jak Dania. Najsłynniejszy duet bramkarski ojciec i syn to Schmeichelowie. Liczba trofeów i nagród Petera jest tak ogromna, że wymienię w tym miejscu choćby kilka – czterokrotny mistrz i zdobywca pucharu Danii (wszystko w barwach Brondby IF), mistrz Anglii, zdobywca pucharu Anglii (trzykrotnie), superpucharu Anglii, zdobywca pucharu ligi angielskiej, triumfator Ligi Mistrzów (wszystko z Manchesterem United), mistrz i dwukrotny zdobywca pucharu Portugalii (Sporting). Indywidualnie Peter był trzykrotnie (1990, 1993 i 1999) wybierany piłkarzem roku w Danii. W reprezentacji zagrał 129 razy (strzelił jednego gola z rzutu karnego w towarzyskim meczu z Belgią) – w 1992 roku zdobył mistrzostwo Europy. Bronił duńskiej bramki podczas Euro 1988, 1992, 1996, 2000 oraz w trakcie mundialu w 1998 roku. Z kolei jego syn Kasper to mistrz Anglii, zdobywca pucharu i superpucharu Anglii (wszystkie trofea wywalczone z Leicester City). Czterokrotnie (2016, 2017, 2019, 2020) był wybierany najlepszym piłkarzem swojego kraju. W kadrze Danii rozegrał do tej pory 80 spotkań, w 2021 roku dotarł wraz z kolegami do półfinału mistrzostw Europy. Razem Schmeichelowie mają na koncie 209 spotkań w meczach reprezentacji, co sprawia, że brakuje im już tylko czterech meczów do wyprzedzenia rekordowego (bez podziału na pozycje na boisku) koreańskiego duetu ojca i syna – Cha Bum-Kun (136) i Cha Du-Ri (76).

E jak Enckelman. Fin Goran Enckelman rozpoczął karierę pod koniec lat 60. w klubie Reipas Lahti, później bronił w Turun Palloseura (trzykrotne mistrzostwo kraju) i FC Haka (również ligowy triumf). W 1975 roku został wybrany piłkarzem roku w Finlandii. W reprezentacji wystąpił w 21 meczach. Rodzinne tradycje kontynuował Peter Enckelman, który w pierwszej dekadzie obecnego stulecia był bramkarzem angielskich i szkockich klubów – m.in. Aston Villi, Blackburn, Cardiff i Hearts. W kadrze zagrał dwanaście razy. Łącznie Enckelmanowie reprezentowali Finlandię w 33 meczach międzypaństwowych (Goran 21, Peter 12).

F jak Fernandez. Paragwajczyk Roberto Fernandez (pseudonim „Kot” z uwagi na niesamowitą zwinność) występował w latach 70., 80. i 90. nie tylko w wielu znanych klubach z Ameryki Południowej, jak Cerro Porteno, Deportivo Cali, Internacional i Palmeiras, ale również w Europie – w Valencii i Espanyolu. Jako podstawowy bramkarz reprezentacji Paragwaju w 1979 sięgnął po mistrzostwo kontynentu. W kadrze Paragwaju zagrał 78 razy. Jego potomek, również Roberto, ma bogate klubowe CV. Młodszy z Fernandezów obecnie jest bramkarzem Botafogo, a w przeszłości był zawodnikiem m.in. Cerro Porteno, Racingu Club i holenderskiego Utrechtu. Do tej pory zanotował szesnaście meczów w kadrze Paragwaju, a więc łącznie Fernandezowie mają na koncie 94 spotkania dla reprezentacji swojego kraju (Roberto 78, Roberto junior 16).

G jak Gelei. Węgier Jozsef Gelei w latach 50. i 60. reprezentował takie kluby jak MTK, Vasas (mistrzostwo kraju) i Tatabanya. Z reprezentacją olimpijską zdobył złoty medal w Tokio w 1964 roku. W dorosłej reprezentacji Węgier rozegrał jedenaście meczów (m.in. wystąpił podczas mistrzostw świata w 1966 roku). Jego syn, Karoly, grał m.in. w Honvedzie, Royalu Antwerp i Tatabanya. W reprezentacji Węgier zanotował jeden występ. Wnuk Jozsefa, Vince Gelei, również został bramkarzem. Jednak prezentował już na tyle niższy poziom, że nigdy nawet nie otarł się o kadrę Węgier.

H jak Hawke’s Bay. Na przełomie XX i XXI wieku Jonathan Gould (syn Bobby’ego Goulda, byłego napastnika Arsenalu, West Hamu, Coventry i Wolverhampton oraz menadżera m.in. reprezentacji Walii, Wimbledonu i Coventry City) bronił bramki Celticu. Z The Bhoys w latach 1997-2003 zdobył dwukrotnie mistrzostwo Szkocji, raz sięgnął po puchar Szkocji i trzykrotnie po puchar ligi szkockiej. W reprezentacji rozegrał tylko dwa mecze, podczas mistrzostw świata we Francji w 1998 roku był trzecim bramkarzem (przegrał rywalizację z Jimem Leightonem i Neilem Sullivanem). Po odejściu z Celticu Gould był zawodnikiem m.in. Preston North End i Bristol City, aż trafił do nowozelandzkich klubów – Hawke’s Bay United i Wellington Phoenix. Po zakończonej karierze był trenerem bramkarzy w West Bromwich Albion oraz Middlesbrough (w obu klubach pracował w sztabie Tony’ego Pulisa), a później w Preston. Obecnie jest trenerem bramkarzy reprezentacji Nowej Zelandii. Syn Johathana, Matthew (urodził się w angielskim Warwick, kiedy jego tata bronił w Coventry City), pierwsze bramkarskie kroki stawiał w nowozelandzkim Hawke’s Bay, później tułał się po angielskich i szkockich klubach – m.in. Cheltenham, Livingston, Stenhousmuir. Obecnie broni w piątoligowym FC Altrincham. Mimo występów na tak niskim poziomie rozgrywkowym jest powoływany do kadry… Nowej Zelandii, lecz do tej pory jeszcze nie zadebiutował w reprezentacji All Whites. Szanse na debiut ciągle są, gdyż pierwsze powołania dla Matta przyszły na początku 2022 roku. Łączna liczba meczów w reprezentacji: 2 (Jonathan 2, Matt 0).

J jak Jerez. Edgar Jerez przez całą karierę był związany z klubami w ojczystej Gwatemali. W kadrze rozegrał trzy spotkania. Syn Ricardo po wyjeździe z Gwatemali grał też m.in. dla klubów kolumbijskich (Deportivo Cali i Alianza Petrolera). Dla reprezentacji zagrał 55 razy, a więc łącznie Jerezowie mają na koncie 58 meczów.

K jak Kouba. Pavel Kouba był w latach 60. sześciokrotnym mistrzem Czechosłowacji (cztery trofea zdobyte z Duklą i dwa ze Spartą) i zdobywcą krajowego pucharu (Dukla). W reprezentacji zagrał tylko w trzech meczach, ale w roli rezerwowego sięgnął po wicemistrzostwo świata w 1962 roku (porażka w finale z Brazylią 3:1). Z kolei Petr Kouba zdobywał mistrzostwo Czechosłowacji (dwukrotnie ze Spartą), Czech (również dwa triumfy ze Spartą), Niemiec (legendarne Kaiserslautern z sezonu 1997/98) oraz Hiszpanii (Deportivo La Coruna). Ze Spartą wygrywał także krajowy puchar Czechosłowacji, a później Czech. W 1993 roku został wybrany piłkarzem roku w Czechach. W reprezentacji wystąpił w 40 meczach (14 dla Czechosłowacji i 26 dla Czech), a w 1996 roku został wicemistrzem Europy. Koubowie łącznie zagrali w 43 meczach (Pavel 3, Petr 40).

L jak Lazio. Miguel Reina w latach 60. i 70. zdobywał mistrzostwo (z Atletico) i puchar Hiszpanii (dwukrotnie z Barceloną, raz z Atletico) oraz Puchar Interkontynentalny (z Atletico). Ponadto dwukrotnie sięgał po Trofeum Ricardo Zamory dla bramkarza, który w lidze hiszpańskiej wpuścił najmniej goli (średnia wpuszczonych bramek do liczby rozegranych meczów). W reprezentacji Reina wystąpił w pięciu meczach. Jose Manuel „Pepe” Reina osiągnął w piłce jeszcze więcej niż ojciec – m.in. superpuchar Europy, puchar Anglii, puchar ligi angielskiej (wszystko z Liverpoolem), puchar Włoch (Napoli), mistrzostwo Niemiec (Bayern). Indywidualnie został wybrany piłkarzem sezonu w Liverpoolu (2009/10) oraz trzykrotnie zdobył Złote Rękawice w Premier League – nagrodę dla bramkarza, który zachował najwięcej czystych kont. Chociaż obecny bramkarz Lazio trafił w reprezentacji na erę Ikera Casillasa, to zagrał w 36 meczach Hiszpanów, zdobywając dwukrotnie mistrzostwo Europy (2008 i 2012) oraz mistrzostwo świata (2010) – tylko w tym pierwszym turnieju pojawił się na boisku w jednym z meczów grupowych. Łącznie Miguel i Pepe Reina 41 razy reprezentowali Hiszpanię (Miguel 5, Pepe 36). Foto Strakosha to były albański bramkarz, którego kariera przypadła na lata 90. i pierwszą dekadę XXI wieku. Reprezentował kluby greckie – m.in. Gianninę, Olympiakos (mistrzostwo w 1997 roku), Panionios i Ionikos. W kadrze zagrał 73 mecze. Syn Thomas zaczynał w drużynach młodzieżowych APOEL-u i Panioniosu. Obecnie jest bramkarzem Lazio, z którym dwukrotnie wygrywał puchar i superpuchar Włoch. W kadrze Albanii wystąpił 17 razy. O miejsce w bramce Lazio Strakosha rywalizuje z Pepe Reiną, a więc rzymski klub jest pod tym względem wyjątkowy – obaj bramkarze są synami dawnych świetnych golkiperów.

M jak Maekawa. Kazuya Maekawa od w latach 1986-2001 bronił barw Sanfrecce Hiroshima i Oita Trinita. W reprezentacji rozegrał siedemnaście spotkań. Jego syn, Daiya, z Vissel Kobe sięgnął po puchar (2019) i superpuchar (2020) Japonii. W kadrze nie rozegrał jeszcze żadnego spotkania, choć już dwukrotnie w 2021 roku był rezerwowym. Maekawa mają zatem na chwilę obecną 17 meczów w barwach Japonii.

N jak Norwich. Szkocki bramkarz Bryan Gunn przez całą karierę sportową był związany tylko z trzema klubami – Aberdeen, Norwich City i Hibernianem. Dla Norwich rozegrał 390 meczów ligowych (104 na poziomie Premier League). Do swoich sukcesów może zaliczyć m.in. Puchar Zdobywców Pucharów (był w kadrze Aberdeen) w 1983 roku oraz puchar ligi szkockiej w 1985. W reprezentacji Szkocji Gunn rozegrał sześć meczów. W 1990 roku był w kadrze na mundial we Włoszech, jednak razem z Andym Goramem nie wystąpił ani minuty, oglądając w bramce występy Jima Leightona. W 1992 roku na białaczkę zmarła jego dwuletnia córeczka Francesca. Od tego momentu Gunn zaangażował się w zbieranie funduszy na walkę z tą chorobą oraz jej skutkami. Na badania nad dziecięcą białaczką do 2011 roku zebrał ponad milion funtów. Środki przeznaczono na poprawę życia dzieci, ich rodzin oraz stworzenia ogólnokrajowej linii wsparcia. Miasto Norwich w uznaniu działalności charytatywnej i dokonań sportowych (dwukrotnie piłkarz roku Norwich City oraz członek klubowego Hall of Fame) uhonorowało go tytułem „Szeryfa” roku 2002. W 2006 roku Gunn wydał swoją autobiografię, do której przedmowę napisał sir Alex Ferguson (był menadżerem Aberdeen, kiedy bramkarz rozpoczynał karierę w tym klubie). Syn Bryana, Angus, zaczynał karierę w drużynach młodzieżowych Norwich City oraz Manchesteru City. Bronił w takich klubach jak Southampton FC, Stoke City, obecnie po raz drugi w karierze (wcześniej na wypożyczeniu z Manchesteru City) jest zawodnikiem Norwich City. Angus Gunn w przeciwieństwie do ojca wybrał młodzieżowe reprezentacje Anglii. W pięciu kategoriach wiekowych rozegrał ponad dwadzieścia spotkań dla Anglii. W seniorskiej reprezentacji nie zadebiutował. Do tej pory tylko raz, w 2017 roku, otrzymał powołanie na towarzyski mecz z Brazylią. Łączna liczba meczów w reprezentacji Gunnów: 6 (Bryan 6, Angus 0).

O jak Odd. Norweski bramkarz Einar Rossbach w latach 80. i 90. bronił w takich klubach jak Ham-Kam, Tromso, Lyn, Odd oraz Silkeborg. W 1987 i 1990 był wybierany najlepszym bramkarzem ligi norweskiej, a w tym drugim przypadku nawet najlepszym piłkarzem. Rossbach sześciokrotnie wystąpił w reprezentacji Norwegii. Zadebiutował w 1990 roku za kadencji słynnego Egila Olsena, ostatni raz w kadrze wystąpił w 1993 roku. Przegrał rywalizację z takimi bramkarzami, jak Erik Thorstvedt i Frode Grodas. Po zakończonej karierze w latach 2008-2020 był trenerem bramkarzy Odds BK, gdzie karierę zaczął jego syn Sondre. O ile ojciec wielokrotnie zmieniał barwy klubowe, tak syn przez całą seniorską karierę jest wierny klubowi Odd. W ciągu dziesięciu lat ponad dwieście razy (licząc wszystkie rozgrywki) strzegł bramki Odd. W reprezentacjach młodzieżowych Sondre wystąpił ponad trzydzieści razy, ale w pierwszej reprezentacji, mimo kilkunastu powołań, jak do tej pory nie zadebiutował. Szanse na debiut w ostatnim czasie mocno zmalały, gdyż od jesieni 2020 roku Sondre Rossbach nie jest już powoływany do kadry – selekcjoner Stale Solbakken stawia na Orjana Nylanda, Andre Hansena i Stena Grytebusta. Łączna liczba meczów w reprezentacji: 6 (Einar 6, Sondre 0).

P jak Persowie. Ahmad Reza Abedzadeh przez jedenaście lat reprezentował Iran 79 razy (wystąpił w dwóch meczach na mundialu we Francji w 1998 roku). Największym klubowym osiągnięciem było zwycięstwo w azjatyckiej lidze mistrzów z Esteghlal Teheran w 1991 roku. Syn Amir występował m.in. w młodzieżowych drużynach Brentford i Tottenhamu, później grał w USA, aż wreszcie znalazł miejsce w bramce portugalskiego Maritimo. Obecnie jest bramkarzem drugoligowej hiszpańskiej Ponferradiny. W reprezentacji Iranu zagrał w dziewięciu spotkaniach.

Q jak Quito. W historii Copa Libertadores, najważniejszych rozgrywkach klubowych w Ameryce Południowej, tylko raz triumfowała drużyna z Ekwadoru – LDU Quito w 2008 roku po zaciętym finałowy dwumeczu z Fluminense (4:2, 1:3, k. 3:1). Bohaterem rewanżowego meczu na słynnej Maracanie był bramkarz Jose Francisco Cevallos, który obronił trzy z czterech rzutów karnych egzekwowanych przez piłkarzy faworyzowanego Flu. Nic dziwnego, że Cevallos został wybrany najlepszym piłkarzem meczu. Francisco trzykrotnie był mistrzem kraju z Barceloną SC, raz z LDU Quito. Na arenie międzynarodowej z ekipą z Quito triumfował w Copa Libertadores, Copa Sudamericana oraz dwukrotnie w superpucharze kontynentu (Recopa). W reprezentacji rozegrał 89 meczów (m.in. jeden występ na mundialu w Korei i Japonii). Po zakończonej karierze był nawet ministrem sportu. Uważany jest za najlepszego bramkarza w historii Ekwadoru. Jego starszy o cztery lata brat, Alex, również był bramkarzem (23 występy w reprezentacji). Bracia razem rywalizowali o miejsce w reprezentacyjnej bramce. Także synowie Jose Francisco zostali piłkarzami. Starszy Jose Francisco junior został pomocnikiem, natomiast młodszy Jose Gabriel wybrał pozycję bramkarza. Jose Gabriel grał m.in. w Barcelonie SC. Kilkakrotnie był powoływany do reprezentacji Ekwadoru, ale do tej pory jeszcze nie zadebiutował.

R jak Rayyan. Do listopadowych mistrzostw świata w Katarze zostało już tylko kilka miesięcy. Warto więc zwrócić uwagę na ojcowsko-synowski duet z kraju organizującego najbliższy mundial. Ahmed Younes to wieloletni bramkarz klubu Al Rayyan SC. W reprezentacji rozegrał 75 spotkań (był w składzie m.in. na Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles). Syn Fahad Younes (lub także Fahad Baker), Z klubem El Jaish dwukrotnie zdobył krajowy puchar, a od czterech sezonów broni barw tego samego klubu co kiedyś jego tata – Al Rayyan SC. Do tej pory Fahad nie zadebiutował w kadrze Kataru, chociaż wcześniej był wielokrotnie powoływany do reprezentacji. Niestety, ostatni raz na zgrupowaniu kadry pojawił się w grudniu 2020 roku i jego szanse na udział w wymarzonych mistrzostwach świata mocno stopniały. Natomiast wzruszająco prezentuje się zdjęcie na oficjalnej stronie mistrzostw, na którym syn całuje ojca czule w głowę na tle trybun nowoczesnego stadionu Ahmad Bin Ali z miasta Al Rayyan.

S jak Szczęsny. Macieja Szczęsnego polskim kibicom przedstawiać nie trzeba – pięciokrotny mistrz Polski z czterema różnymi klubami (Legia, Widzew, Polonia Warszawa, Wisła Kraków), trzykrotny zdobywca krajowego pucharu z Legią oraz triumfator superpucharu z Polonią. W reprezentacji rozegrał siedem meczów – zrezygnował z występów po meczu na Wembley z Anglią (porażka 1:2; Szczęsny był rezerwowym), kiedy za kadencji Antoniego Piechniczka miał pełnić rolę zmiennika Andrzeja Woźniaka. Z kolei Wojciech Szczęsny to m.in. trzykrotny mistrz Włoch, dwukrotny zdobywca pucharu i superpucharu Włoch (wszystko z Juventusem) oraz dwukrotny triumfator pucharu Anglii z Arsenalem. Dla biało-czerwonych zagrał już 63 razy (uczestnik Euro 2012, 2016, 2020 i mundialu w 2018 roku). Łącznie duet Szczęsnych ma na chwilę obecną 70 meczów w kadrze (Maciej 7, Wojciech 63).

T jak Toth. Kolejny duet węgierski stanowią Tothowie. Gyorgy bronił m.in. w Szegedzie i Ujpescie. W latach 30. i 40. piętnaście razy reprezentował Węgry. Jego syn Zoltan jako bramkarz Ujpesti Dozsa tylko raz wystąpił w kadrze.

U jak Universitatea. Rumun Silviu Lung w swojej karierze był trzykrotnym mistrzem kraju (dwa razy Universitatea Craiova, raz Steaua) i sześciokrotnym zdobywcą pucharu (pięć triumfów z Universitatea i raz ze Steauą). W 1984 roku został wybrany piłkarzem roku w Rumunii oraz zajął 22. miejsce w klasyfikacji „France Football” na najlepszego piłkarza kontynentu. W sezonie 1988/89 wraz ze Steauą dotarł do finału Pucharu Europy (porażka w finale z Milanem 4:0). W reprezentacji zagrał 76 razy (m.in. na Euro 1984 i mundialu we Włoszech, gdzie był kapitanem drużyny). Obaj synowie Lunga zostali bramkarzami. Starszy Tiberiu (mistrz i zdobywca pucharu ze Steauą), tak jak ojciec występował w klubach Universitatea i Steaua, później bronił w Pandurii, klubach cypryjskich aż wreszcie skończył karierę w RPA. W reprezentacji wystąpił w jednym meczu. Młodszy – Silviu junior, zaczynał karierę w Craiovej, następnie trafił do Astry, a obecnie jest bramkarzem tureckiego Kayserisporu. Z Astrą Giurgiu zdobył mistrzostwo, puchar i dwukrotnie superpuchar kraju. Dla Rumunii zagrał w trzech oficjalnych meczach. Łącznie Lungowie reprezentowali kraj 80 razy (Silviu 76, Tiberiu 1, Silviu junior 3).

W jak Wenezuela. Vicente Vega to nie bohater filmu Quentina Tarantino, ale bramkarz reprezentacji Wenezueli z lat 70. i 80., dla której wystąpił w piętnastu spotkaniach. Jego syn Renny (dwukrotny mistrz kraju z Caracas FC) grał m.in. w chilijskim Colo Colo i tureckim Bursasporze. W kadrze wystąpił 62 razy. Razem Vegowie zaliczyli 77 meczów w reprezentacji (Vicente 15, Renny 62).

V jak Vasilj. Chorwat Vladimir Vasilj to trzykrotny mistrz Chorwacji (dwukrotnie z Dinamem i raz z NK Zagrzeb), zdobywca Pucharu tego kraju (z Dinamem) oraz mistrz Bośni i Hercegowiny (NK Siroki Brijeg) i zdobywca pucharu (z tym samym klubem). Jego kariera reprezentacyjna jest jednak bardzo nietypowa. Zagrał tylko w dwóch meczach kadry (łącznie tylko 66 minut!) Chorwacji, a mimo tego był na trzech wielkich imprezach i zdobył brązowy medal na mundialu we Francji w 1998 roku. Vasilj w maju 1998 roku zadebiutował w drugiej połowie towarzyskiego meczu ze Słowacją. To wystarczyło aby pojechać wraz z reprezentacją Miroslava Blażevicia do Francji. Chorwaci byli rewelacją turnieju, zajęli trzecie miejsce, ale Vasilj nie miał szans na grę, przegrywając rywalizację z Drażenem Ladiciem i Marjanem Mrmiciem. Po mistrzostwach świata Vasilj przez cztery lata nie otrzymywał nawet powołań do kadry. W maju 2002, przed mundialem w Korei i Japonii, pojawił się na 22 minuty w meczu towarzyskim z Węgrami i znalazł się w kadrze na mistrzostwa świata. Tam znów nie zagrał ani minuty – selekcjoner Mirko Jozić, wyżej cenił Stipe Pletikosę i Tomislava Butinę. Przez kolejne dwa lata Vasilj znów nie otrzymywał powołań do reprezentacji. Jednak przed Euro 2004 kontuzji nabawił się Pletikosa i Vasilj został ponownie trzecim bramkarzem reprezentacji (za Butiną i Joey Didulicą). Pod koniec 2004 roku Vasilj został powołany na towarzyski mecz z Irlandią, w którym nie wystąpił i tak zakończyła się jego reprezentacyjna kariera. Z kolei syn Nikola to trzykrotny mistrz Bośni i Hercegowiny z klubem Zrinjski Mostar (był tam jednak tylko rezerwowym), następnie trafił do Zorii Ługańsk, a obecnie jest golkiperem FC St. Pauli. Nikola w przeciwieństwie do ojca jest reprezentantem Bośni (na chwilę obecną pięć występów). Łączna liczba meczów w kadrze: 7 (Vladimir 2, Nikola 5).

Z jak Zamora. Ricardo Zamora, „El Divino” (Boski), to jeden z najlepszych bramkarzy okresu przedwojennego, prekursor gry na przedpolu. Występował m.in. w FC Barcelonie, Espanyolu i Realu Madryt. W 1936 roku po wybuchu wojny domowej został aresztowany (pisał felietony sportowe w monarchistycznej, katolickiej gazecie „Ya!”). Po uwięzieniu los Zamory nie był znany, pojawiły się nawet informacje o jego śmierci. Przed towarzyskim meczem Katalonii i Walencji kapitanowie obu ekip wygłosili oświadczenie, w którym prosili o uwolnienie Zamory. W obronie świetnego bramkarza interweniował także ówczesny prezydent FIFA Jules Rimet. Ostatecznie Zamorze udało się opuścić więzienie i schronić na kilka miesięcy w ambasadzie Argentyny. Dzięki pomocy urzędników przedostał się do francuskiej Nicei. W klubie z tego miasta bronił nawet przez dwa sezony. Do jego osiągnięć można zaliczyć m.in. krajowy puchar (z Espanyolem, Barceloną i dwukrotnie z Realem) oraz mistrzostwo Hiszpanii (dwukrotnie z Realem). W reprezentacji Hiszpanii rozegrał 46 spotkań (srebrny medal Igrzysk Olimpijskich w Antwerpii w 1920 roku). „Marca” imieniem Zamory nazwała trofeum dla bramkarza, który zanotował w danym sezonie ligi hiszpańskiej najniższą średnią wpuszczonych goli (kryterium rozegranych meczów i minut w poszczególnych meczach). Syn Ricardo Zamora de Grassa (Ricardo II) grał m.in. dla Atletico, Malagi, Sabadell, Mallorki. Z Valencią dwukrotnie wygrał Puchar Miast Targowych (1962 i 1963). W przeciwieństwie do ojca nigdy nie zagrał w reprezentacji Hiszpanii.
Między innymi Ricardo Zamorze, jeden z wierszy („Match footballowy”) poświęcił poeta Kazimierz Wierzyński:

„(…) Zamorra wsparty w bramce o szczyt Pirenejów,
Piękniejszy niż Don Juan, obciśnięty w swetrze,
Jak dumny król, w chaosie center i wolejów,
Śledzi kulę świetlistą, prującą powietrze (…).
I pokażcie mi teraz – gdzie, w jakich teatrach
Milion widzów wystrzeli takim wielkim głosem:
Zamorra, lecąc w górę, jak żagiel na wiatrach,
Za Atlantyk wybija piłkę jednym ciosem! (…)”

***

Na koniec, brakująca literka. I jak Inne duety bramkarskie.

Serb Ratko Svilar rozpoczął karierę w latach 70. w klubie FK Crvenka, następnie trafił do Vojvodiny, aby na szesnaście lat zakotwiczyć w Royalu Antwerp FC. W belgijskim klubie zdobył krajowy puchar w 1992, zaś rok później (w wieku 43 lat, w większości spotkań jako rezerwowy) dotarł do finału Pucharu Zdobywców Pucharów (porażka z Parmą 3:1). W reprezentacji Jugosławii zagrał dziewięć meczów, był rezerwowym bramkarzem podczas mistrzostw świata w Hiszpanii w 1982 roku. Mile Svilar, zaczynał karierę w klubach belgijskich. Z Anderlechtem jako trzeci bramkarz zdobył mistrzostwo kraju, a następnie podpisał kontrakt z Benficą. Początki były świetne – Mile Svilar został najmłodszym bramkarzem, który zagrał w barwach Benfiki, najmłodszym piłkarzem na tej pozycji w historii Ligi Mistrzów oraz najmłodszym golkiperem, który w tych rozgrywkach obronił rzut karny. Jednak w ciągu czterech sezonów Svilar uzbierał łącznie sześć meczów ligowych, broniąc głównie w klubowych rezerwach (może jednak dopisać do swojego CV mistrzostwo i puchar Portugalii). Młodszy Svilar, pomimo tego, że zagrał w sześciu kategoriach wiekowych reprezentacji Belgii, wybrał dorosłą reprezentację Serbii. Na jesieni 2021 pojawił się wśród rezerwowych podczas meczów eliminacyjnych do mistrzostw świata i zadebiutował w meczu towarzyskim z Katarem. Łącznie Svilarowie mają na chwilę obecną 10 meczów w reprezentacji (9 Ratko, 1 Mile).

Alexander Vencel w latach 60. i 70. trzykrotnie zdobywał mistrzostwo i dwukrotnie puchar Czechosłowacji ze Slovanem Bratysława oraz sięgnął po Puchar Zdobywców Pucharów (1969 rok). W reprezentacji Czechosłowacji rozegrał 25 meczów i w 1976 roku był rezerwowym w zespole, który sięgnął po mistrzostwo Europy. Syn, Alexander junior, reprezentował Slovana (mistrzostwo Czechosłowacji, mistrzostwo i puchar Słowacji) oraz RC Strasbourg (puchar Francji) i Le Havre. Dla reprezentacji Czechosłowacji i Słowacji zagrał 21 razy. Alexander senior i junior łącznie wystąpili w 46 meczach.

Vasile Coselev rozpoczynał karierę pod koniec lat 80. od występów w trzeciej lidze ZSRR, stopniowo zmieniał kluby na coraz lepsze. Z Zimbru Kiszyniów dwukrotnie zdobył mistrzostwo Mołdawii. Pod koniec lat 90. przeniósł się do lig rosyjskiej (m.in. Krylja Sowietow Samara). W reprezentacji Mołdawii zagrał w 23 meczach. Z kolei Alexei Koselev kilkakrotnie zdobył mistrzostwo oraz puchar kraju z Sheriffem Tyraspol. Obecnie po transferze z Fortuny Sittard jest bramkarzem Jubilo Iwata. W kadrze wystąpił w 25 spotkaniach. Łącznie mołdawski duet ojca i syna rozegrał 48 reprezentacyjnych meczów.
W Chinach Li Fusheng, którego kariera przypadła na lat 70 i 80., rozegrał 47 oficjalnych meczów w reprezentacji. Natomiast syn Leilei Li dołożył 23 mecze, co łącznie daje 70 spotkań.

Ekramy El-Shahat, uznawany za jednego z najlepszych bramkarzy w historii na kontynencie afrykańskim, przez osiemnaście lat bronił bramki Al Ahly. Egipcjanin dziesięciokrotnie wygrywał mistrzostwo Egiptu, pięciokrotnie puchar tego kraju, trzykrotnie afrykański Puchar Zdobywców Pucharów i raz afrykańską Ligę Mistrzów. W reprezentacji zagrał równe pięćdziesiąt meczów. Obaj jego synowie byli bramkarzami. Ahmad Ekramy bronił m.in. w Enppi. Niestety zmarł w wieku 25 lat. Natomiast gablota z trofeami młodszego syna, Sherifa, jest równie okazała, jak ojca. W barwach Al Ahly m.in. dziewięciokrotnie zdobył mistrzostwo Egiptu, dwukrotnie puchar, pięciokrotnie superpuchar oraz dwukrotnie wygrał afrykańską Ligę Mistrzów i dwukrotnie klubowy superpuchar kontynentu. Chociaż w Feyenoordzie rozegrał zaledwie siedem ligowych spotkań, to ma również na koncie puchar Holandii. Obecnie Sherif broni w stołecznym klubie Pyramids. W kadrze rozegrał 23 mecze (był rezerwowym na mistrzostwach świata w Rosji w 2018 roku). Łącznie klan Ekramy ma 73 mecze w reprezentacji Egiptu (El-Shahat 50, Sherif 23).

Irlandczyk Alan Kelly przez piętnaście lat bronił w angielskim Preston North End. Dwukrotnie (1967, 1968) został wybrany piłkarzem roku w tym klubie. W reprezentacji Irlandii rozegrał 47 meczów. Synowie również zostali bramkarzami. Gary był zawodnikiem m.in. Newcastle, Bury i Oldham, zaś młodszy, Alan junior, stał w bramce Preston, Sheffield United i Blackburn. W kadrze narodowej zagrał 34 razy – był w kadrze na mistrzostwa świata w USA (1994) oraz Korei i Japonii (2002), w obu przypadkach był rezerwowym (przegrał rywalizację z Patem Bonnerem i Shay’em Givenem).

Mike Walker jako bramkarz w latach 60. i 70. był zawodnikiem m.in. York City i Watfordu. Później przez całą dekadę stał między słupkami w Colchester United (ponad 400 meczów). Po zakończonej karierze był menadżerem Colchester, Norwich, Evertonu i cypryjskiego APOEL-u. Wystąpił w czterech meczach młodzieżowej kadry Walii. Jego syn, Ian, znany jest głównie z gry w Tottenhamie i Leicester City. Ze Spurs wygrał puchar ligi w 1999 roku. W reprezentacji Anglii wystąpił w czterech meczach.

Prawdziwy wysyp bramkarskich potomków miał miejsce w byłej Czechosłowacji. Nie tylko Petr Kouba i Alexander Vencel doczekali się bramkarskich potomków. Frantisek Schmucker przez większość część kariery był związany z Banikiem Ostrawa. W pierwszej reprezentacji rozegrał dwa spotkania (był w srebrnych drużynach Czechosłowacji na mundialu w 1962 roku i Igrzyskach w Tokio w 1964). Jego syn Ivo był zawodnikiem m.in. Slovana, Banika (puchar Czechosłowacji w 1991), Dunajskiej Stredy, a karierę skończył w 2004 roku w Szczakowiance. W kadrze nie zagrał ani minuty. Andre Houska po wojnie bronił w praskich klubach – Sparcie (mistrzostwo kraju w 1952 i 1954), Slavii, Dukli i Bohemians. W kadrze rozegrał trzy mecze. Andre junior bronił m.in. w Sparcie (mistrzostwo kraju). W reprezentacji bez występów.

Z polskich ojcowsko-synowskich duetów bramkarskich warto jeszcze wspomnieć o jednej parze. Marek Bęben, chociaż nie zagrał w pierwszej reprezentacji Polski, rozegrał ponad trzysta spotkań na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Grał m.in. w Zagłębiu Sosnowiec, Górniku Zabrze, Polonii Bytom i Odrze Wodzisław. Syn, Marcin, reprezentował m.in. te same kluby co ojciec – Zagłębie i Odrę.

Powyższe zestawienie oczywiście nie wyczerpuje tematu synów, którzy poszli śladami swoich ojców i zostali bramkarzami. Być może w najbliższych latach doczekamy się bramkarskich potomków w następnym pokoleniu, tak jak w przypadku Michajłowów?

Łukasz Wierzbowski