TOP 250. Christian Panucci (157.)

Subiektywny ranking najlepszych piłkarzy świata ostatniego ćwierćwiecza. Na pozycji 157. Christian Panucci.

Włoski obrońca ur. w 1973 r. w miejscowości Savona.
Pewny, solidny defensor, ze starej włoskiej szkoły pamiętającej jeszcze słynne catenaccio.

Grał w czterech ligach, w ciekawych i znanych firmach.
Zaczynał w Genoa CFC (31/3). Później, kolejno: AC Milan (134/12), Real Madryt (99/6), Inter Mediolan (31/1), Chelsea FC (10/1), AS Monaco (19/3), AS Roma (315/31) i Parma (20/1).

Trofea z trzema klubami.
Milan – dwa Scudetto (1994, 1996), dwa Superpuchary Włoch (1993, 1994) oraz Puchar i Superpuchar Europy (1994).
Real – La Liga i Superpuchar Hiszpanii (1997), a rok później Puchar Europy i Interkontynentalny.
Roma – dwa razy Coppa Italia (2007, 2008) i tyleż Superpucharów kraju (2001, 2007).

W reprezentacji 57 meczów i cztery bramki.
Był na Mundialu 2002 i na dwóch Euro (2004, 2008).
Dwukrotnie z młodą kadrą Italii był Mistrzem Europy Juniorów (1994, 1996).

Łącznie w karierze 716 spotkań i 62 gole.

Ulubieniec Fabio Capello – trenował Panucciego w Milanie, Realu i Romie!
Nasz bohater aktualnie jest asystentem trenera reprezentacji Rosji. A kto jest selekcjonerem Sbornej? Oczywiście Capello…

Strzelił najwięcej bramek dla Romy, spośród wszystkich obrońców w historii tego klubu.

Miał pojechać na Euro’96, ale pokłócił się z ówczesnym trenerem kadry Arrigo Sacchim.
Pytanie brzmi – z kim się Sacchi nie pokłócił?

Można śmiało napisać, że nasz bohater jest „w czepku urodzony”. Do rzeczy; W czasie IO 1996 w Atlancie, Panucci był kapitanem swojej reprezentacji. Musiał jednak wcześniej wracać do Włoch z powodu kontuzji. Miał lecieć 17 lipca lotem TWA 800 z Nowego Jorku do Paryża, ale na lotnisku zgubił bagaż. Zaproponowano mu późniejszy lot, prosto do Włoch, i z niego skorzystał. Tamtego dnia Boeing 747 lotu TWA 800 eksplodował w powietrzu. 230 osób zginęło w katastrofie. Panucciego na pokładzie jednak nie było…

Jego mama jest Czeszką.

***

Tradycyjnie:

Dariusz Kimla