TOP 250. Hugo Sánchez (37.)

Subiektywny ranking najlepszych piłkarzy świata ostatnich trzech dekad. Na pozycji 37. Hugo Sánchez Márquez.

Meksykański napastnik ur. w 1958 r. w Mexico City.
W mojej opinii najlepszy piłkarz z Ameryki Płn., jedyny z tamtego kontynentu w rankingu. Szybki, inteligentny, bramkostrzelny. Nierzadko strzelał gole w sposób akrobatyczny (miał świetny wyskok – w młodości trenował gimnastykę). Po strzelonym golu wykonywał salto.

Zaczynał w meksykańskim UNAM (200/104), później m.in. dwie madryckie firmy – Atletico (152/82) i Real (283/208).
Z UNAM dwukrotny Mistrz kraju, w Atletico Puchar Króla, w Realu pięć Mistrzostw, Puchar i trzy Superpuchary Hiszpanii, a na dokładkę Puchar UEFA.
Grał także w Club America (35/18), tam Puchar Mistrzów CONCACAF (taka nasza Liga Mistrzów).

W reprezentacji Meksyku 58 meczów i 29 bramek.
Grał w trzech Mundialach (1978, 1986, 1994) i Copa America 1993.
Z europejskimi ekipami trafiał pięciokrotnie – Finlandia, ZSRR, Bułgaria, Hiszpania, Belgia.

W 1990 r. był zdobywcą Europejskiego Złotego Buta, pięciokrotnie Król Strzelców La Liga, raz w lidze meksykańskiej i Pucharze CONCACAF, dwukrotnie Najlepszy Zagraniczny Piłkarz w lidze hiszpańskiej, widnieje na liście FIFA 100 i został uznany Najlepszym Piłkarzem Ameryki Płn. w XX wieku.

Nasz bohater od trzech lat jest analitykiem w stacji telewizyjnej ESPN w Meksyku i USA.

Jego ojciec i syn byli piłkarzami. „Byli”, gdyż ojciec już nie kopie, a syn… nie żyje.

Hugo po zawieszeniu butów na kołku zajął się trenerką. Był m.in. selekcjonerem reprezentacji Meksyku.

Łącznie w karierze rozegrał 881 meczów oficjalnych, w których zdobył 516 bramek.

***

Hugol zwany także Pentapichichi:

Dariusz Kimla