Wczorajszy mecz. Finlandia – Belgia 0:2

Tak zwyczajnie, po ludzku, szkoda mi było Finów…

1. Bilans dotychczasowych spotkań był korzystny dla… Suomi. Finowie wygrali cztery mecze, cztery razy padł remis, trzykrotnie górą byli Belgowie.

2. Pierwsze dziesięć minut wyjątkowo bezbarwne. Najciekawiej było, gdy Kevin De Bruyne na linii pola karnego zatrzymał Teemu Pukkiego.

3. W 16. minucie De Bruyne popisał się pięknym prostopadłym podaniem, a Romelu Lukaku, celując w dalszy róg, minimalnie chybił.

4. Sześć minut później po akcji De Bruyne piłkę z bramki wybijał były stoper Lecha, Paulus Arajuuri. Chwilę później celnie, choć lekko, uderzał Axel Witsel.

5. Pół godziny gry minęło na wzajemnym badaniu się. Futbolu w tym było niewiele.

6. Celność uderzeń Witsela i Leandro Trossarda pozostawiała – delikatnie mówiąc – wiele do życzenia. Z kolei główkę Lukaku pewnie wyłapał Lukáš Hrádecký.

7. W 42. minucie zespołową akcję Belgów skończył celnym strzałem Jérémy Doku. Na szczęście dla Finów na posterunku był Hrádecký.

8. Po przerwie przeważała ekipa Roberto Martíneza, ale… robiła to jakoś bez przekonania. Jakby nie chciała zrobić krzywdy Finom.

9. W 58. minucie po kornerze płasko uderzał Eden Hazard. Dobrze ustawiony był fiński golkiper.

10. O, wreszcie coś działo się pod bramką Thibauta Courtois. Strzał Glena Kamary był zbyt słaby, by poważniej zagrozić belgijskiemu bramkarzowi.

11. Po szybkiej wymianie piłki Witsel odegrał w polu karnym do E. Hazarda. Uderzenie kapitana Belgii zdołał zbić do boku Hrádecký.

12. Kontra Belgii i podanie De Bruyne skończył pewnym uderzeniem niezawodny Lukaku. Broniący z wyczuciem fiński bramkarz nie miał żadnych szans. Sęk w tym, że sędziowie po analizie VAR dopatrzyli się spalonego napastnika Interu.

13. 0:1! Po rzucie rożnym głową piłkę uderzył Thomas Vermaelen. Piłka odbiła się od słupka, ręki bramkarza i wylądowała za linią bramkową. Hrádecký wygarnął futbolówkę już z bramki!

14. 0:2! Lukaku otrzymał piłkę w polu karnym od De Bruyne. Mimo asysty fińskiego defensora obrócił się bez problemów i posłał piłkę do siatki obok bezradnego bramkarza.

15. Belgowie w końcówce mogli jeszcze podwyższyć rezultat, ale w dobrej okazji przestrzelił E. Hazard.

16. Tak zwyczajnie, po ludzku, szkoda było Finów, którzy przez ponad 70 minut byli w fazie pucharowej. Teraz muszą poczekać na rozstrzygnięcia z innych grup.

21 czerwca 2021, Stadion Kriestowskij w Petersburgu

Euro 2020 – Grupa B

Finlandia – Belgia 0:2 (0:0)

Gole: Hrádecký 74., sam., Lukaku 81.

Finlandia: Lukáš Hrádecký – Jukka Raitala, Joona Toivio, Paulus Arajuuri, Daniel O’Shaughnessy, Jere Uronen (70. Nikolai Alho) – Robin Lod (90+1. Marcus Forss), Tim Sparv (59. Rasmus Schüller), Glen Kamara – Teemu Pukki (90+1. Fredrik Jensen), Joel Pohjanpalo (70. Joni Kauko).

Belgia: Thibaut Courtois – Jason Denayer, Dedryck Boyata, Thomas Vermaelen – Leandro Trossard (75. Thomas Meunier), Axel Witsel, Kevin De Bruyne (90+1. Hans Vanaken), Nacer Chadli – Jérémy Doku (76. Michy Batushayi), Eden Hazard – Romelu Lukaku (84. Christian Benteke).

Sędziował: Felix Brych (Niemcy).

Grzegorz Ziarkowski