Wczorajszy mecz. Piast Gliwice – BATE Borysów 1:2
Tak frajerskiej porażki polskiej drużyny w Europie chyba jeszcze nie było…
1. Przed meczem w Gliwicach wybrzmiał hymn Ligi Mistrzów. Jak się okazało, ostatni raz w tym sezonie…
2. W sobotę Piast przegrał z Lechią Gdańsk 1:3 w Superpucharze Polski. BATE powróciło na fotel lidera białoruskiej ekstraklasy po wygranej 4:1 z Tarpieda-BiełAZ Żodzino.
3. Goście od początku przejęli inicjatywę – w 12. minucie po zbyt krótkim wybiciu piłki głową przez Jakuba Czerwińskiego Fin Jasse Tuominen uderzył z woleja pół metra obok słupka.
4. W 19. minucie po wrzutce Martina Konczkowskiego delikatnie na bramkę BATE strzelił Hiszpan Jorge Félix.
5. 1:0! Po dośrodkowaniu Ekwadorczyka Joela Valencii w górę niczym z procy wyskoczył Czerwiński i precyzyjnym strzałem głową umieścił piłkę w siatce.
6. W polu karnym BATE padł Konczkowski. „Chyba karny” – powiedział Mateusz Borek, komentator Polsatu. Gwizdek sędziego jednak milczał.
7. BATE przeważało, ale Piast był nieco konkretniejszy. W 41. minucie po szybkiej kontrze Piotr Parzyszek po nodze rywala uderzył obok bramki. Po kornerze zbyt lekko główkował Czerwiński.
8. Po zmianie stron gliwiczanie grali mądrze – nie dopuszczali Białorusinów w pobliże bramki strzeżonej przez Františka Placha. Męska walka toczyła się głównie w środku pola.
9. Piast wykonywał sporo rzutów rożnych – za każdym razem poszukiwany był Czerwiński, z którego kryciem nie radził sobie Zachar Wołkau.
10. Trzeba było uważać – po godzinie gry Maksim Skawysz urwał się w polu karnym Słoweńcowi Urošowi Korunowi, ale na szczęście chybił obok dalszego słupka.
11. W 70. minucie po strzale Parzyszka Anton Czyczkan wypuścił piłkę z rąk, dopadł do niej Félix, lecz nie potrafił kopnąć w kierunku bramki.
12. Po rykoszecie od strzału Serba Nemanji Milicia goście mieli rzut rożny. Na szczęście wykonali go fatalnie. Po kolejnym kornerze goście przenieśli piłkę nad poprzeczką.
13. 1:1! Francuz Hervaine Moukam wykorzystał rzut karny podyktowany za bezsensowny faul Placha na Miliciu. W 82. minucie mistrz Białorusi oddał pierwszy celny strzał na bramkę!
14. 1:2! Pierwszy w tym meczu raz Igor Stasiewicz dokładnie kopnął piłkę. Na Piasta wystarczyło. Futbolówka wylądowała na głowie Wołkaua. Plach był bez szans.
15. BATE to mistrzowie prześlizgiwania się w europejskich pucharach, w poprzednich sezonach wielokrotnie w drugim meczu odwracali niekorzystny bieg sytuacji. Gliwiczanie o tym zapomnieli.
16. Piasta zgubił cholerny polski minimalizm, klasyczne „może się uda dowieźć 1:0”. Podopieczni Waldemara Fornalika w ostatnich dwudziestu minutach zwyczajnie uznali, że ze strony Białorusinów nic im nie grozi.
17. Mistrzowie Polski mieli szansę, by rozstrzygnąć ten dwumecz już w Borysowie. Zabrakło im nie tyle szczęścia, co… jaj. Mieli rywala podanego na tacy. Dwukrotnie. A mimo tego odpadli. Frajerzy.
18. W drugiej rundzie eliminacji Ligi Europy gliwiczanie zagrają z łotewskim Riga FC.
17 lipca 2019, Stadion Miejski w Gliwicach
I runda eliminacji Ligi Mistrzów
Piast Gliwice – BATE Borysów 1:2 (1:0)
Gole: Czerwiński 21. – Moukam 82., k., Wołkau 87.
Piast: František Plach – Marcin Pietrowski, Uroš Korun, Jakub Czerwiński, Mikkel Kirkeskov – Martin Konczkowski (83. Gerard Badía), Patryk Dziczek, Tom Hateley, Joel Valencia, Jorge Félix (87. Dani Aquino) – Piotr Parzyszek.
BATE: Anton Czyczkan – Aleksiej Rios, Zachar Wołkau, Slobodan Simović, Aleksandar Filipović – Maksim Skawysz, Jewgienij Bieriezkin (75. Hervaine Moukam), Jauhien Jablonski, Dzmitryj Baha, Ihar Stasiewicz – Jasse Tuominen (57. Nemanja Milić).
Żółte kartki: Plach/Jablonski.
Sędziował: Antti Munukka (Finlandia).
Grzegorz Ziarkowski