Wczorajszy mecz. Polska – Anglia 1:1

Wywalczyliśmy remis w doliczonym czasie gry. Powiedzmy sobie szczerze: na porażkę nie zasłużyliśmy…

1. Zaczęliśmy bardzo agresywnie, ale nerwowo i niedokładnie. W 4. minucie po dośrodkowaniu Kamila Jóźwiaka z powietrza uderzał Tymoteusz Puchacz, ale trafił w angielskiego obrońcę.

2. Świetnie blokowaliśmy Anglików przy próbie dośrodkowań – Jóźwiak i Grzegorz Krychowiak sprawili, że Synowie Albionu nie wywalczyli nawet kornera.

3. W 13. minucie z rzutu wolnego centrował Luke Shaw, nasi obrońcy zbyt krótko wybili piłkę – na szczęście skiksował Harry Maguire.

4. Chwilę później oddaliśmy pierwszy celny strzał na bramkę: z ostrego kąta zbyt lekko uderzył Jakub Moder. W 18. minucie Maguire „zdjął” piłkę z nogi wchodzącemu w pole karne Adamowi Buksie.

5. Anglicy też próbowali – Mason Mount sprzed pola karnego huknął tyleż mocno, co niecelnie, zaś po centrze Raheema Sterlinga Harry Kane zamiast strzelać głową zgrywał piłkę do środka.

6. W 29. minucie Karol Linetty posłał prostopadłą piłkę w pole karne, a wygrywający pozycję z angielskimi stoperami Robert Lewandowski, jedynie dzióbnął szpicem buta futbolówkę, która wylądowała w rękach Jordana Pickforda.

7. Polacy grali niezwykle ambitnie, gdy trzeba było walczyli z rywalem… wręcz. Anglicy rozzuchwalili się pod koniec pierwszej połowy, ale nie wypracowali sobie klarownej okazji do zdobycia gola, w czym zasługa naszej pewnie grającej defensywy.

8. W pierwszej akcji po przerwie Anglicy wypracowali doskonałą okazję – na nasze szczęście Jack Grealish z ostrego kąta minimalnie chybił, celując przy dalszym słupku.

9. Ależ kręcił naszymi obrońcami Sterling. Na szczęście nic groźnego z tego nie wynikało. Niemniej w pierwszych minutach po przerwie mieliśmy wielki problem z wyjściem z własnej połowy.

10. W 54. minucie mocno i celnie strzelił Kalvin Philips. Na posterunku był Wojciech Szczęsny.

11. Po godzinie gry zadrżały nam serca: po wrzutce z rzutu wolnego w słupek naszej bramki główkował Sterling, na szczęście przy strzale faulował Jana Bednarka.

12. W 66. minucie indywidualną akcję przeprowadził Puchacz, wpadł w pole karne, ale jego strzał był niecelny. Pięć minut później z daleka celnie strzelał Lewandowski, lecz nie sprawił kłopotów Pickfordowi.

13. 0:1! Na strzał z 30. metrów zdecydował się Kane. Piłka nabrała dziwnej rotacji, minęła Bednarka i skręciła przed Szczęsnym. Choć strzał leciał blisko środka bramki, nasz golkiper nie zdołał choćby dotknąć futbolówki. To dziewiąty kolejny mecz Polski ze straconym golem.

14. Świetnym podaniem za linię obrony popisał się Puchacz, lecz Karolowi Świderskiemu zabrakło dwóch kroków, by przejąć piłkę przed Pickfordem.

15. W 81. minucie angielski bramkarz przy wybiciu piłki nabił nogę Świderskiego. Na szczęście dla Anglików Pickford zdołał złapać futbolówkę przed linią bramkową.

16. Lewandowski znakomicie przyjął piłkę w polu karnym, ale jego uderzenie poszybowało nad okienkiem bramki gości.

17. 1:1! W doliczonym czasie gry Lewandowski przejął piłkę po zablokowanym strzale Linettego, dośrodkował na głowę Damiana Szymańskiego, który z bliska doprowadził do remisu.

18. To pierwsza strata Anglików w tych eliminacjach. My zaś cieszyliśmy się z jednego punktu.

8 września 2021, Stadion PGE Narodowy w Warszawie

Eliminacje Mistrzostw Świata 2022

6. kolejka – grupa I

Polska – Anglia 1:1 (0:0)

Gole: Szymański 90+2. – Kane 72.

Polska: Wojciech Szczęsny – Paweł Dawidowicz, Kamil Glik (80. Michał Helik), Jan Bednarek – Kamil Jóźwiak (80. Przemysław Frankowski), Karol Linetty, Grzegorz Krychowiak (68. Damian Szymański), Jakub Moder, Tymoteusz Puchacz (80. Maciej Rybus) – Adam Buksa (63. Karol Świderski), Robert Lewandowski.

Anglia: Jordan Pickford – Kyle Walker, John Stones, Harry Maguire, Luke Shaw – Raheem Sterling, Kalvin Phillips, Declan Rice, Mason Mount, Jack Grealish – Harry Kane.

Żółte kartki: Glik, Krychowiak, Puchacz, Linetty, Szymański/Phillips, Maguire.

Sędziował: Daniel Siebert (Niemcy).

Widzów: 56 212.

Grzegorz Ziarkowski