Wczorajszy mecz. Rangers FC – Lech Poznań 1:0

Bohaterem meczu został Kolumbijczyk Alfredo Morelos. Ten sam, który rok temu zamknął drogę Legii do fazy grupowej Ligi Europy.

1. Przed meczem piłkarze gospodarzy otrzymali podarunek od poznaniaków – rogale świętomarcińskie.

2. W pierwszej kolejce ekipa Dariusza Żurawia uległa na własnym stadionie 2:4 Benfice, zaś Rangersi wygrali 2:0 w Liège ze Standardem.

3. Pierwsza próba Lecha miała miejsce po kilku minutach gry – z daleka chybił Hiszpan Dani Ramírez.

4. W 13. minucie mieliśmy sporo szczęścia, gdy po zagraniu reprezentanta Jamajki Kemara Roofe’a z bliskiej odległości spudłował Rumun Ianis Hagi. Zbieżność nazwisk nieprzypadkowa – to syn „Maradony Karpat”, Gheorghe Hagiego.

5. Lechici ładnie wymieniali piłkę, nieźle to szło do linii pola karnego. Potem już było gorzej. Gospodarze byli konkretniejsi – na szczęście Filip Bednarek złapał strzał Kanadyjczyka Scotta Arfielda, a przewrotka Roofe’a chybiła celu.

6. W 27. minucie wreszcie oglądaliśmy jakiś strzał „Kolejorza” – Jakub Moder spudłował jednak sprzed pola karnego.

7. Podopieczni Stevena Gerrarda mieli optyczną przewagę, aktywny był Chorwat Borna Barišić, którego akcje lewą stroną powodowały sporo zamieszania w szeregach poznaniaków.

8. W 42. minucie z linii szesnastu metrów strzelał Irlandczyk Steven Davis, ale trafił w kolegów. Poprawka poszybowała nad poprzeczką.

9. Minutę później świetna szybka kontra Lecha, po podaniu Alana Czerwińskiego spudłował z 10. metrów Szwed Mikael Ishak. Za chwilę z rzutu wolnego obok słupka uderzył Moder.

10. Tuż po przerwie Czerwiński wpadł z prawej strony w pole karne i niedokładnie zagrywał przed bramkę do nadbiegającego Michała Skórasia i zamykającego Tymoteusza Puchacza. Wielka szkoda, bo ani Skóraś, ani Puchacz nie sięgnęli tej piłki…

11. W 53. minucie po krótko rozegranym kornerze i dokładnej centrze, głową minimalnie chybił norweski stoper „Kolejorza”, Thomas Rogne.

12. Siedem minut później niepilnowany Arfield uderzył z 20 metrów, na nasze szczęście pomylił się o pół metra.

13. „The Gers” przycisnęli. Rezerwowy Kolumbijczyk Alfredo Morelos nie trafił w bramkę z siedmiu metrów. Lech momentami bronił się całą jedenastką we własnym polu karnym.

14. 1:0! Desperacka defensywa niewiele pomogła – w 68. minucie Morelos pięknym strzałem głową z bliska zamknął centrę z lewej strony Barišicia.

15. W 80. minucie, po centrze Czerwińskiego, Filip Marchwiński niecelnie strzelił głową. Gdyby puścił tę piłkę, do uderzenia za jego plecami składał się już Puchacz…

16. Po świetnej zespołowej akcji gospodarzy spudłował rezerwowy Brandon Barker.

17. Szkoda, że w 90. minucie Izraelczyk Mohammad Awwad uderzał sprzed pola karnego, bo w szesnastce już na piłkę czekali Ishak i Gruzin Nika Kaczarawa… W końcówce Lech jednak mocno naciskał rywala.

18. Właściwie kilka minut szkockiej przewagi wystarczyło, by „Kolejorz” poległ na Ibrox Stadium. Kolejna szansa na punkty w meczu ze Standardem Liège.

29 października 2020, Ibrox Stadium w Glasgow

2. kolejka Ligi Europy

Grupa D

Rangers FC – Lech Poznań 1:0 (0:0)

Gol: Morelos 68.

Rangers: Allan McGregor – James Tavernier, Connor Goldson, Leon Balogun, Borna Barišić – Scott Arfield (80. Ryan Jack), Steven Davis, Glen Kamara – Ianis Hagi (69. Joe Aribo), Ryan Kent (81. Brandon Barker) – Kemar Roofe (63. Alfredo Morelos).

Lech: Filip Bednarek – Alan Czerwiński, Ľubomír Šatka, Thomas Rogne, Wasyl Kraweć – Michał Skóraś (74. Jan Sýkora), Jakub Moder, Dani Ramírez (88. Nika Kaczarawa), Filip Marchwiński (82. Mohammad Awwad), Tymoteusz Puchacz – Mikael Ishak.

Żółte kartki: Balogun, Goldson/Ishak.

Sędziował: Kristo Tohver (Estonia).

Grzegorz Ziarkowski