Wtorkowy mecz. Hiszpania – Francja 2:1
Triumf energii, młodości, świeżości i pomysłu na grę nad schematem, nudą i fartem aż do bólu!
1. Obie ekipy awansowały do półfinału w zupełnie odmiennym stylu. Hiszpania – grając lekko, z polotem, ofensywnie i odpowiedzialnie. Francja – nudno, ospale, męcząco dla oka.
2. Podopieczni Luisa de la Fuente w grupie nie stracili gola, wygrywając 3:0 z Chorwacją, po 1:0 z Włochami i Albanią. W fazie pucharowej pokonali 4:1 rewelacyjną Gruzję i 2:1 Niemców.
3. Z kolei „Trójkolorowi” w pięciu meczach strzelili ledwie jednego gola (Kylian Mbappé z karnego), dwa pozostałe podarowali im rywale (Maximilian Wöber z Austrii oraz Jan Vertonghen z Belgii). Francuzi w grupie wygrali 1:0 z Austrią, zremisowali 0:0 z Holandią, 1:1 z Polską. W fazie pucharowej wygrali 1:0 z Belgią i po karnych przeszli Portugalię.
4. W 5. minucie dobrą akcję wypracowali Hiszpanie – po dośrodkowaniu Lamine Yamala z bliskiej odległości nad poprzeczką główkował Fabián Ruiz.
5. 0:1! Francuzi byli skuteczniejsi. Dośrodkowanie Mbappé z lewej strony na gola zamienił głową Randal Kolo Muani. Trochę zaspał 38-letni Jesús Navas, który chwilę później dostał żółtą kartkę za faul na Adrienie Rabiot.
6. W 18. minucie na skraju pola karnego La Roja poszalał Mbappé, ale jego strzał został zablokowany.
7. 1:1! Yamal fantastycznie podkręcił piłkę, strzelając z 20. metrów. Futbolówka minęła rękę Mike’a Maignana, odbiła się od słupka i wpadła do siatki.
8. 2:1! Navas odkupił winy, centrując z prawej strony w „szesnastkę”. Piłkę głową wybił William Saliba, lecz wprost pod nogi Daniego Olmo. Zawodnik RB Lipsk przygotował sobie pozycję i strzelił w dalszy róg. Po drodze do siatki futbolówka odbiła się jeszcze od Julesa Koundé.
9. Atakowali jedni i drudzy, ale oba zespoły były czujne w defensywie i nie udało się wypracować klarownej sytuacji.
10. Minutę po zmianie stron Maignan odważnym wyjściem daleko od bramki powstrzymał szarżę Nico Williamsa.
11. W 53. minucie po rzucie rożnym celnie główkował Aurélien Tchouaméni. Unai Simón pewnie interweniował. Sześć minut później hiszpański bramkarz znów stanął na wysokości zadania, wybijając piłkę po kąśliwym dośrodkowaniu (strzale?) Ousmane Dembélé.
12. Po kornerze nad poprzeczką główkował Dayot Upamecano. W 70. minucie na hiszpańską bramkę ruszył Bradley Barcola, ale żaden z kolegów nie sięgnął jego podania w pole karne.
13. Na kwadrans przed końcem Hiszpania miała o ponad 100 celnych podań więcej niż wicemistrzowie świata (366 – 264).
14. W 76. minucie z linii pola karnego przestrzelił Theo Hernández. Obrońca Milanu miał sporo czasu i miejsca, by przymierzyć celniej.
15. Pięć minut później znów szczęścia próbował Yamal, lecz nastolatek uderzył nad okienkiem bramki „Trójkolorowych”.
16. W 86. minucie po indywidualnej akcji z 15. metrów strzelał Mbappé, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. W piątej minucie doliczonego czasu gry nad bramką Simóna główkował Antoine Griezmann.
17. To piąty finał Mistrzostw Europy w historii dla Hiszpanów. Wygrywali w 1964, 2008 i 2012 roku. Przegrali finał w 1984 roku z… Francją. Jako pierwszy zespół w historii Euro wygrała sześć meczów z rzędu.
9 lipca 2024, Allianz Arena w Monachium
Półfinał Mistrzostw Europy 2024
Hiszpania – Francja 2:1 (2:1)
Gole: Yamal 21., Dani Olmo 25. – Muani 9.
Hiszpania: Unai Simón – Jesús Navas (58. Daniel Vivian), Nacho, Aymeric Laporte, Marc Cucurella – Lamine Yamal (90. Ferran Torres), Rodri, Dani Olmo (76. Mikel Merino), Fabián Ruiz, Nico Williams (90. Martin Zubimendi) – Álvaro Morata (76. Mikel Oyarzabal).
Francja: Mike Maignan – Jules Koundé, Dayot Upamecano, William Saliba, Theo Hernández – N’Golo Kanté (62. Antoine Griezmann), Aurélien Tchouaméni, Adrien Raboit (62. Eduardo Camavinga) – Ousmane Dembélé (79. Olivier Giroud), Randal Kolo Muani (62. Bradley Barcola), Kylian Mbappé.
Żółte kartki: Navas, Yamal/Tchouaméni, Camavinga.
Sędziował: Slavko Vinčić (Słowenia).
Widzów: 62.042.
Grzegorz Ziarkowski
Foto: facebook.com/Selección Española de Fútbol