TOP 250. Gilberto Silva (195.)

Subiektywny ranking najlepszych piłkarzy świata ostatniego ćwierćwiecza. Na pozycji 195. Gilberto Aparecido da Silva.

Brazylijski obrońca lub pomocnik ur. w 1976 r. w Lagoa da Prata. Dziś obszerny tekst, bowiem nasz bohater, to ciekawy piłkarz i człowiek.
W Brazylii nazywany „niewidzialnym murem”, ze względu na to, iż jego gra pozostaje często niezauważona. Silva najlepiej czuje się ustawiony między defensywą, a linią pomocy i specjalizuje się w rozbijaniu ataków przeciwnika, a robi to naprawdę znakomicie…

Zaczynał w América Futebol Clube (20/1). Później w Atlético Mineiro, dokąd wrócił w tym roku (dotychczas łącznie 100/8), i w międzyczasie kolejno: Arsenal FC (299/24), Panathinaikos (147/6) i Grêmio (73/2).

Z Arsenalem Mistrz Anglii (2004), dwa razy FA Cup (2003, 2005) i dwie Tarcze Wspólnoty (2002, 2004). W barwach Panathinaikosu Mistrzostwo i Puchar Grecji (2010).
Marzył o najważniejszym trofeum z klubem – Pucharze Europy lub Copa Libertadores. Z Arsenalem przegrał w finale tego pierwszego (2006, 1:2 z Barceloną), za to w 2013 r. zdobył to drugie (dwumecz; Atlético Mineiro – Club Olimpia 0:2, 2:0, 4:3 k.).

W reprezentacji Brazylii 93 mecze i trzy gole.
Mistrz Świata z 2002 r., zdobywca Copa América w 2007. Grał również na Mundialach 2006 i 2010.

Łącznie w karierze 732 rozegrane mecze i 44 bramki.

Strzelał rzadko, ale miał wyjątkowy dar zdobywania bramek „ważnych” – jubileuszowych, najszybszych lub decydujących o wyniku.
Jego debiut w Arsenalu przypadł na mecz o Tarczę Wspólnoty. Jego drużyna wygrała z Liverpoolem 1:0, bramkę zdobył… Gilberto Silva.
Jest strzelcem pierwszego gola w meczu ligowym na Emirates Stadium (19 sierpnia 2006, Arsenal – Aston Villa 1:1).
Autorem najszybciej strzelonego gola dla Arsenalu jest nikt inny, tylko nasz bohater (25 września 2002, LM, Grupa A, PSV – Arsenal 0:4). Silva trafił w 20. sekundzie meczu.
Na nowym stadionie AZ Alkmaar – AFAS Stadion, Brazylijczyk strzelił pierwszego gola, który padł na tym obiekcie (4 sierpnia 2006, AZ – AFC 0:3).
W dniu 1 czerwca 2007 r., Gilberto Silva był kapitanem swojej reprezentacji w meczu Anglia – Brazylia. Był to pierwszy mecz międzypaństwowy na nowym Wembley. Silva zdobył gola na 0:1 ale sędzia go nie uznał!

Omawiany piłkarz jest mecenasem „The Street League” – brytyjskiej organizacji charytatywnej, która organizuje mecze piłkarskie dla bezdomnych i uchodźców. W czerwcu 2003 r. wyjechał do Brazylii z drużyną Ligi Ulicznej i zorganizował na Marakanie mecz z mieszkańcami slumsów Rio.

To jeszcze nie koniec ciekawostek – Gilberto jest zapalonym muzykiem. Gra na mandolinie i gitarze. Gdy zamieszkał w Anglii, grywał w lokalnym pubie w miasteczku St Albans, niedaleko Londynu.

W londyńskim ZOO opiekuje się… mrówkojadem wielkim.

***

Miło wspominany przez fanów z zielonej części Aten:

Dariusz Kimla