Sobotni mecz. Śląsk Wrocław – Widzew Łódź 2:1

Pierwsze zwycięstwo Śląska w tym roku. Dublet Hiszpana Nahuela Leivy sprawił, że wrocławianie znów patrzą z góry na resztę PKO Ekstraklasy.

1. Przed wrocławianami otworzyła się szansa powrotu na fotel lidera, bowiem dotychczasowy, Jagiellonia, przegrał 1:2 z Górnikiem w Zabrzu.

2. Podopieczni Jacka Magiery, rewelacyjny lider po rundzie jesiennej, w trzech ligowych meczach w tym roku zdobyli zaledwie jeden punkt. W dodatku solidnie obrywało się ostatnio najlepszemu strzelcowi wrocławian, Hiszpanowi Erikowi Expósito, który po zimowej przerwie ochoczo eksponuje… pokaźny brzuszek.

3. Widzew w środę w zadziwiających okolicznościach przegrał 1:2 w Krakowie z Wisłą i odpadł z Pucharu Polski. Łodzianie grali słabo, ale jeszcze słabiej spisywał się sędzia Damian Kos oraz arbiter VAR Daniel Stefański. Kto wie, czy ten – śmierdzący sędziowskim przekrętem mecz – nie powinien być powtórzony.

4. Pierwsi groźnie zaatakowali łodzianie – w 5. minucie uderzenie przy bliższym słupku Bartłomieja Pawłowskiego na rzut rożny wybił Rafał Leszczyński.

5. Dziesięć minut później po dośrodkowaniu Portugalczyka Luísa Silvy piłki nie sięgnął Hiszpan Jordi Sánchez, a akcję niecelnym strzałem zakończył Pawłowski.

6. W 21. minucie po zagraniu z prawej strony Duńczyka Patricka Olsena piłki tuż przed bramką nie sięgnął Patryk Klimala.

7. Po półgodzinie gry znów prawą stroną zaatakował Śląsk. W pole karne centrował Ukrainiec Jehor Macenko, a w piłkę nie trafił Klimala, co ułatwiło interwencję Rafałowi Gikiewiczowi.

8. Gospodarze znów znaleźli się w szesnastce łodzian, lecz Piotr Samiec-Talar główkował obok słupka.

9. Tym razem przeciekła lewa strona łódzkiej defensywy i Olsen wyprowadził Klimalę sam na sam z Gikiewiczem. Bramkarz Widzewa wyczekał do końca napastnika Śląska i odbił jego strzał.

10. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy do siatki Widzewa trafił Bośniak Alen Mustafić, lecz dogrywający piłkę Samiec-Talar był na ofsajdzie. Gola słusznie nie uznano.

11. 1:0! Hiszpan Nahuel Leiva (na zdjęciu głównym) pewnie wykorzystał rzut karny, podyktowany za zagranie Gikiewicza. Reprezentant Bułgarii Aleks Petkow uprzedził bramkarza Widzewa wychodzącego do dośrodkowania i rozpędzony Gikiewicz huknął go pięścią w głowę. Sędzia po analizie VAR pokazał na „wapno”.

12. W 56. minucie sędzia zastosował przywilej korzyści, po którym Klimala znów stanął oko w oko z Gikiewiczem. I znów tę sytuację zmarnował.

13. Dziesięć minut później wrocławianie pograli w polu karnym Widzewa: Olsen do Expósito, Expósito do Samca-Talara. Ten ostatni strzelił z ośmiu metrów, ale na posterunku był Gikiewicz. Po chwili bramkarz Widzewa obronił kolejne uderzenie Samca-Talara.

14. W 70. minucie tuż obok słupka bramki gospodarzy uderzał Portugalczyk Fábio Nunes. W odpowiedzi w polu karnym łodzian zatańczył z piłką Samiec-Talar, ale huknął nad poprzeczką.

15. Pawłowski świetnie w polu karnym wypatrzył Sáncheza, lecz ten nieczysto trafił w piłkę, i bramkarz Śląska zdołał sparować futbolówkę na róg.

16. Rozkręcił nam się mecz – tuż obok słupka bramki gości uderzał Mustafić. W 76. minucie atakował Widzew – główka Bośniaka Imada Rondicia trafiła w głowę Petkowa, a dobijający piłkę Nunes uderzył niecelnie.

17. Po chwili groźnie atakował Expósito, ale jego techniczny lob poszybował tak nad Gikiewiczem, jak i nad bramką.

18. 2:0! Leiva dostał świetne podanie za linię obrony, popędził na bramkę, minął Gikiewicza i trafił do siatki. Choć sędzina boczna pokazała spalonego, analiza VAR wykazała, że gol padł jak najbardziej prawidłowo.

19. W 87. minucie bramkarz Widzewa pewnie chwycił piłkę po strzale Michała Rzuchowskiego. W odpowiedzi Rondić nie zdążył dojść do zagrania Pawłowskiego na dalszy słupek.

20. 2:1! Z rzutu wolnego zacentrował Pawłowski, a Rondić mocnym strzałem głową nie dał szans Leszczyńskiemu. To była czwarta minuta doliczonego czasu gry.

2 marca 2024, Tarczyński Arena Wrocław

23. kolejka PKO Ekstraklasy

Śląsk Wrocław – Widzew Łódź 2:1 (0:0)

Gole: Leiva 53., k., 78. – Rondić 90+4.

Śląsk: Rafał Leszczyński – Jehor Macenko, Łukasz Bejger, Aleks Petkow, Patryk Janasik – Piotr Samiec-Talar, Michał Rzuchowski, Patrick Olsen, Alen Mustafić (79. Aleksander Paluszek), Nahuel Leiva (90. Burak İnce) – Patryk Klimala (64. Erik Expósito).

Widzew: Rafał Gikiewicz – Lirim Kastrati, Mateusz Żyro, Serafin Szota, Luís Silva – Noah Diliberto (70. Imad Rondić), Dominik Kun, Bartłomiej Pawłowski – Ernest Terpiłowski (46. Fábio Nunes), Jordi Sánchez, Dawid Tkacz (63. Antoni Klimek).

Żółte kartki: Mustafić, Macenko / Terpiłowski, Pawłowski, Gikiewicz, Kun, Sánchez, Fábio Nunes, Żyro.

Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń).

Widzów: 24 117.

Grzegorz Ziarkowski

Foto: facebook.com/WKS Śląsk Wrocław