TOP 250. René Higuita (234.)
Subiektywny ranking najlepszych piłkarzy świata ostatniego ćwierćwiecza. Na pozycji 234. José René Higuita.
Kolumbijski bramkarz ur. w 1966 r. w Medellin. Jego pierwszą przystanią była drużyna z Bogoty; Millonarios FC. Łącznie w karierze aż 13 różnych klubów. W Europie grał tylko w hiszpańskim Realu Valladolid (15/2). Znany głównie z gry w reprezentacji oraz w Atlético Nacional (181/2) ze swojego rodzinnego miasta. Działacze Atlético wykupili bramkarza za równowartość… 10 dolarów.
Z klubem tym zdobywca Copa Libertadores (najlepszy zawodnik obu meczów finałowych) i Pucharu Interkontynentalnego (1989) oraz Copa Interamericana (1990).
W 1995 r. także doszedł do finału CL, tam jednak Atlético musiało uznać wyższość brazylijskiego Grémio (1:3 i 1:1).
W kadrze 68 meczów i osiem goli. Aż pięć razy reprezentował Kolumbię na turniejach Copa America (1987 – III miejsce, 1989 – faza grupowa, 1991 – IV miejsce, 1995 – III miejsce, 1999 – ćwierćfinał). Był także na MŚ 1990. Cztery lata później na turniej do USA nie poleciał, bo… siedział w więzieniu (szczegóły poniżej).
Jest trzecim bramkarzem wszech czasów w zdobytych bramkach (po Cenim i Chilavercie). Łącznie zdobył 44 gole (w ponad 500 rozegranych spotkaniach – brak pełnych danych).
Niezwykle barwna postać futbolu, bodaj największy świr jakiego widziano na wielkich turniejach. Zresztą, przydomek „El Loco” i poniższy filmik mówią wszystko…
Miał powiązania z baronami narkotykowymi – Escobarem i Moliną (siedział za pośrednictwo; dostarczył okup za porwanie).
Gdy grał w ekwadorskim Aucas, w czasie testów antydopingowych wykryto w jego organizmie kokainę.
Jednym z jego najlepszych przyjaciół pozostaje Diego Maradona.
***
Polecam filmik, komentarz jest zbędny:
Dariusz Kimla