TOP 10 derbów. Kraje romańskie

Czego to nie wymyślą w tym cyklu?

Jedziemy po rocznej przerwie (!!) z rankingiem derbowym. Dziś na tapetę idą kraje, w których mówi się językiem romańskim. Biorę tu pod uwagę Francję, Hiszpanię, Portugalię i Włochy. Rumunia też śmiało mogłaby być tu uwzględniona, ale już była.

Nie przez przypadek wybrałem Hiszpanię i Włochy, tam bowiem koronasyf najbardziej daje się we znaki ludziom, biorąc pod uwagę nasz kontynent…
Języki romańskie wywodzą się z łaciny, więc initium:

10. Paris FC – Red Star FC (Francja)
Prawdziwe derby Paryża. Paris FC powstał w 1969 r., rywale w 1897. Oba kluby mają swoich wiernych fanów, wszak nie tylko PSG jest w mieście; stadion PFC ma pojemność 20 tys, RS nieco ponad 10 tys. i wcale nie świecą one pustkami. Obiekty dzieli odległość ok. 9 km, kibice nie przepadają za sobą – Paris ma ekipę o poglądach prawicowych, Red Star to lewe skrzydło. Paris FC nie ma na koncie klasycznych trofeów, RSFC to pięciokrotny zdobywca Pucharu Francji. W ostatniej dekadzie oba kluby grały ze sobą 14 razy (Red Star 5 wygranych, Paris 4).

9. Boavista FC – FC Porto (Portugalia)
Derby Porto zwane Derby da Invicta, rozgrywane były 136 razy, w statystykach przytłaczającą przewagę ma Porto – 94 zwycięstwa, przy zaledwie 22 Boavisty. Porto lepsze w derbach, to klub starszy od rywali o 10 lat, ma więcej trofeów i przewagę kibiców w mieście, ale w mojej opinii Boavista ma piękniejszy herb, barwy i stadion. Dobre i to.

8. FC Barcelona – RCD Espanyol (Hiszpania)
Derbi barcelonés albo Catalan derby, to dość ważne i znaczące mecze w Hiszpanii. Kibice obu firm szczerze się nienawidzą – podczas gdy fani FCB czują się Katalończykami, sympatycy RCD określają się Hiszpanami (co zresztą wskazuje jednoznacznie nazwa klubu). Ci drudzy przyjaźnią się z kibolami Realu, co niechęć jednych do drugich dodatkowo powiększa. Derbów Barcelony rozegrano 299 (Barca 166, Espanyol 72). Najwyższa ligowa wygrana FCB w derbach to 5:0 (kilkukrotnie), natomiast RCDE wygrał w sezonie 1950/51 w stosunku 6:0.

7. Juventus FC – Torino FC (Włochy)
Derby di Torino aka Derby della Mole były u nas opisywane tutaj. Aktualizujemy statystyki i dorzucimy nowe ciekawostki – 242 spotkania (Juve 105, Toro 73). Najwięcej derbów Turynu rozegrano w roku 1988 – aż sześć, a odległość między stadionami wynosi ok. 7 km.

6. Genoa CFC – UC Sampdoria (Włochy)
Derby di Genova lub Derby della Lanterna to jedne z moich ulubionych derbów; zawsze kolorowo, ze świecidełkami, hałaśliwie, a na murawie wiadomo – jak to w derbach…
Omawiane mecze były grane 182 razy (Genoa 77, Doria 48). Oba kluby zacne z ogromnymi rzeszami fanów, między którymi nie ma kosy. Obie firmy korzystają z urokliwego Stadio Luigi Ferraris, na którym może zasiąść 36,5 tys. fanatyków. Ostatnimi czasy Genua okazała się przystankiem w karierze kilku polskich zawodników. Trybuny w tych meczach zazwyczaj wyglądają tak:

5. Real Betis – Sevilla FC (Hiszpania)
Derbi sevillano zwane takoż Gran Derbi (stosowane błędnie przez polskich dziennikarzy opisujących mecze Barcelona – Real) były u nas tutaj, aktualizujemy więc staty i wrzucamy ciekawostkę, jakiej nie było w tekście. Oficjalnych meczów 183 (Sevilla 87, Betis 53). Najwięcej spotkań w derbach Sewilli rozegrał bramkarz José Ramón Esnaola (24), który w latach 1973-85 reprezentował biało-zielone barwy.

4. SL Benfica – Sporting CP (Portugalia)
Uwaga, będzie mnóstwo nazw owych derbów – Dérbi da Capital, Clássico dos Clássicos, Dérbi dos Dérbis i Dérbi Eterno. Spotkania owiane legendą, grane od 113 lat. Łącznie 308 meczów (SLB 134, SCP 109), ogromne rzesze fanów, wielkie firmy i kawał historii.
Najwyższa wygrana Benfiki 7:2 (1948), Sportingu 7:1 (1986). Najwięcej bramek w derbach Lizbony ustrzelił niejaki Fernando Peyroteo (aż 48!), który w latach 1937-49 grał w Sportingu.

3. Atletico Madryt – Real Madryt (Hiszpania)
El Derbi madrileño oczywiście były, to tekst, pod którym pojawiło się najwięcej komentarzy w historii slowfoot. Jedziemy statystyki – 287 spotkań, aż 148 zwycięstw Realu, tylko 71 Atleti.
Niesamowitą średnią wykręcił pewien Portugalczyk w barwach Królewskich – w 31 meczach derbowych ustrzelił 22 gole i oczywiście jest najlepszym strzelcem w tych derbach. Teraz gra w Juventusie…
Dwóch kolejnych także grało w Realu; trafiali w derbach po 17 razy, nazywali się Alfredo Di Stéfano i Santiago Bernabéu.

2. AS Roma – SS Lazio (Włochy)
Wicelider nazywany bywa: Derby della Capitale, Derby Capitolino, Derby del Cupolone albo Derby di Roma. Jakby ktoś pytał, to było.
190 meczów derbowych – ASR 71, SSL 53. Jedne z największych derbów świata. Jest odpowiedni klimat, niemal zawsze:

1. AC Milan – FC Internazionale (Włochy)
W mojej opinii największe i najlepsze mecze w Europie, biorąc pod uwagę firmy, historię pojedynków i klubowe trofea, więc zagadnienia stricte piłkarskie. Tym odcinkiem zacząłem swój cykl zarówno tutaj, jak i wcześniej na śp. futbolnecie. To nadal jedyna taka para w jednym mieście, gdzie obie ekipy zdobywały Puchar Europy…
Derby di Milano lub Derby della Madonnina grano 310 razy – Milan 115, Inter 111. Niemal łeb w łeb…

Dariusz Kimla